Minister finansów Andrzej Domański przyznał nieoczekiwanie na antenie Radia Zet, że środki unijne, które teraz zostać mają przeznaczone na finansowanie odbudowy po powodzi, najprawdopodobniej nie byłyby wykorzystane w całości, gdyby nie kataklizm.
Do niecodziennej wypowiedzi doszło podczas rozmowy ministra Domańskiego z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet, gdzie padły niecodzienne słowa na temat unijnych środków, których uzyskaniem tak mocno szczycił się rząd Donalda Tuska.
Dla mnie bardzo ważne jest, że mamy te środki unijne, które będą mogły być przeznaczone właśnie na odbudowę terenów
— powiedział Andrzej Domański.
Bogdan Rymanowski pytał, czy UE zgodziła się, by Polska wykorzystała pieniądze, które już miała.
Te pieniądze mieliśmy, moim zdaniem, teoretycznie. Nastąpiła pełna mobilizacja tych środków na rzecz odbudowy terenów dotkniętych powodzią
— zaznaczył minister finansów.
Rymanowski dopytywał, czy nie wykorzystalibyśmy tych pieniędzy w innej konfiguracji.
Myślę, że byśmy ich co najmniej w całości nie wykorzystali, albo w jakiejś bardzo wysokiej części
— oświadczył krótko Domański.
Słowa szefa resortu finansów skomentował w mediach społecznościowych poseł Suwerennej Polski Michał Woś.
Minister finansów rządu Tuska wie, że są nieudacznikami i partaczami. Z góry zakłada, że pod ich rządami nasz kraj nie wykorzystałby funduszy strukturalnych z UE, które Polsce się należą
— ocenił na X Michał Woś.
Wygląda na to, że koalicja Donalda Tuska z dnia na dzień odkrywa się coraz bardziej.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/707155-domanski-ws-srodkow-z-uete-pieniadze-mielismy-teoretycznie