Myślę, że b. szef ABW Piotr Pogonowski pójdzie po rozum do głowy i stawi się na przesłuchaniu przed komisją śledczą ds. Pegasusa - powiedział PAP wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO), po posiedzeniu na którym przesłuchany miał być Pogonowski.
Odbyło się kolejne posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa, która miała przesłuchać byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego. Do przesłuchania jednak nie doszło, gdyż świadek nie stawił się na posiedzeniu. O niestawiennictwie Pogonowski poinformował komisję 9 września drogą mailową, powołując się na zabezpieczenie wydane przez Trybunał Konstytucyjny, który zobowiązał komisję „do powstrzymania się od dokonywania jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych”.
Komisja stwierdziła, że wiadomość mailowa przesłana przez Pogonowskiego nie stanowi podstawy do usprawiedliwienia jego nieobecności. W związku z tym zwróciła się do Sądu Okręgowego w Warszawie o zastosowanie wobec świadka kary porządkowej.
Myślę, że Sąd Okręgowy podzieli nasze zdanie, że świadek bezprawnie nie stawił się pod komisją i zostanie ukarany
— powiedział PAP Bosacki po posiedzeniu.
Były szef ABW został ponownie wezwany na przesłuchanie, które zaplanowano na piątek, 27 września.
Myślę, że tak jak przedtem pan Mikołaj Pawlak, pan Pogonowski pójdzie po rozum do głowy i go prawnicy przekonają do tego, żeby jednak przyszedł przed naszą komisję, bo z całą pewnością być tu powinien
— ocenił wiceszef komisji.
Będą kary?
Zapytany, jakie kroki podejmie komisja, jeżeli Pogonowski znowu nie stawi się na posiedzeniu powiedział, że komisja ma do dyspozycji cały zakres działań mających na celu przesłuchanie świadka.
Będziemy się zastanawiać, ale jest cały zakres kolejnych kroków, które mogą być wykorzystane. Jest to stopniowanie kar pieniężnych wydawanych przez sądy, a najpoważniejszy z nich to doprowadzenie świadka na przesłuchanie
— stwierdził.
Bosacki poinformował na posiedzeniu komisji, że posłowie PiS Mariusz Gosek i Sebastian Łukaszewicz zrezygnowali z funkcji członka komisji. Jak dodał wiceprzewodniczący w rozmowie z PAP, szefowa komisji Magdalena Sroka wystąpiła już do szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka o uzupełnienie składu komisji przedstawicielami tego klubu.
Świadek Piotr Pogonowski to były szef ABW od 2016 do 2020 r. Od 2020 r. jest członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego, gdzie objął nadzór nad departamentami: administracji, bezpieczeństwa i controllingu. Wcześniej, w latach 2008–2010 Pogonowski był dyrektorem gabinetu szefa CBA Mariusza Kamińskiego.
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Postawa wiceszefa komisji jest kolejnym przykładem lekceważenia instytucji państwa przez Koalicję 13 Grudnia.
CZYTAJ TAKŻE:
md/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/706572-zlosliwosci-bosackiegomysle-ze-pojdzie-po-rozum-do-glowy