Marek Jakubiak, poseł Kukiz‘15, na antenie telewizji wPolsce24 wyznał, że jest jednym z przedsiębiorców dotkniętych bezpośrednio przez powódź. Ocenił też skalę oferowanej pomocy przez władze.

Jak Marek Jakubiak ocenia skalę pomocy?

Skali żadnej nie ma, bo nie ma żadnej pomocy póki co. Możemy mówić tylko o tym, że pan premier powiedział: „Idźcie do burmistrza, to weźmiecie 8 tys. + 2 tys. zł”. Ja jestem przedsiębiorcą, który jest bezpośrednio dotknięty powodzią, do mnie się jeszcze nikt nie zgłosił z żadną propozycją i wszystkie problemy raczej na mojej głowie pozostają

— wyznał Marek Jakubiak, zwracając się do posła Polski 2050 uczestniczącego w dyskusji.

„Dziś obiecuje jedno, a co zrobi, nikt nie wie”

Nie ma żadnej reakcji. (…) Mam takie doświadczenie z Donaldem Tuskiem, że jedno mówi, a drugie robi. Dziś obiecuje jedno, a co zrobi, nikt nie wie. Ten miliard, który gdzieś tam obiecany jest… Wszyscy moi pracownicy, którzy mieszkają w okolicach Lwówka Śląskiego, są zatopieni

— podkreślił poseł Kukiz‘15.

To o tym mówimy, że nie tylko jest kwestia uszkodzonych ścian i empirycznych zachowań. To kwestia katastrofy, nie tylko emocjonalnej i fizycznej, a za tym idą straty, dlatego że te przedsiębiorstwa w takim aspekcie nie będą produkowały i przynosić zysków. Trzeba działać tu i teraz, a nie kiedyś

— mówił.

Poniekąd ma pan rację, że z żywiołem nie wygramy, natomiast chcę panu powiedzieć, że Jelenia Góra nawet worku z piaskiem nie miała, a wiedziała do czego to idzie. A takie zarządzenie jest do kitu, (…) bo zakładanie w takiej sytuacji, że wszystko będzie dobrze, a Donald Tusk dał popisówkę. Nie czarujmy rzeczywistości, Donald Tusk powiedział, że z jego wiedzy wynika, że nie będzie nic takiego się działo. Następnego dnia mieliśmy armagedon. Jeżeli premier rządu polskiego mówi w ten sposób do milionów Polaków, to znaczy, że powinien ponieść konsekwencje tego mówienia

— kontynuował, punktując przedstawiciela koalicji 13 grudnia.

tkwl/wPolsce24

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Morawiecki: Gdybym ja powiedział, że prognozy nie są alarmujące, to już wozy TVN zablokowałyby mi wyjście z KPRM

— TYLKO U NAS. Wstrząsająca relacja reportera wPolsce24 z Kłodzka! Złodzieje plądrują domy powodzian i sklepy. „Korzystają z tej okazji”