„Trwa walka z powodzią, walka z żywiołem. My jesteśmy wdzięczni wszystkim tym, którzy stanęli do tej nierównej często walki. Jesteśmy wdzięczni strażakom, żołnierzom Wojsk Obrony Terytorialnej. Spisali się, jak zawsze, na medal. Chcemy wspierać tych, którzy zostali poszkodowani podczas powodzi. W związku z tym, już od wczoraj w biurach poselskich i senatorskich posłów i senatorów z Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości prowadzona jest zbiórka darów dla powodzian. Bardzo prosimy to, żeby za pośrednictwem naszych biur przekazywane były takie oto dary, jak butelkowana woda, jak żywność o wydłużonej trwałości, jak środki czystości, jak karma dla zwierząt. Jesteśmy przygotowani do tego, żeby niezwłocznie przekazać te dary do miejsc, w których jest potrzeba wsparcia, a więc do województwa dolnośląskiego i do województwa opolskiego” - podkreślił były szef MON Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.

Ale to nie wszystko. Trzeba działać w sposób skoordynowany, trzeba nie czekać na rozwój wydarzeń, tylko pomagać tu i teraz poszkodowanym, dlatego przygotowaliśmy również projekt specustawy, który chcemy złożyć na posiedzeniu Sejmu. Składamy również wniosek o dodatkowe posiedzenie Sejmu, niestety usłyszeliśmy, że prawdopodobnie ono się nie odbędzie. Tak mówił Donald Tusk. Szkoda, bo nie można tracić czasu na jakieś dywagacje, trzeba działać. To jest projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze wsparciem finansowym dla poszkodowanych przez powódź w 2024 roku

— powiedział Mariusz Błaszczak.

Trzy zasadnicze zagadnienia

W tym projekcie są trzy zasadnicze zagadnienia. Po pierwsze proponujemy, żeby podwyższyć kwotę, bezzwrotną kwotę wsparcia natychmiastowego, wsparcia 6 tys. zł do trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia, a więc do 25 tys. zł. Proponujemy taki oto przepis, żeby to zawsze była trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia, a więc ta kwota by wzrastała razem ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia

— wyjaśnił były minister obrony narodowej.

Drugi przepis, niezwykle istotny, to jest podwyższenie kwoty związanej z zadośćuczynieniem finansowym dla poszkodowanych. Dziś jest do 200 tys. zł w przypadku domów i do 100 tys. zł w przypadku zabudowań gospodarczych. My proponujemy taki oto mechanizm, żeby zwracać pełne koszty związane ze stratami. Oczywiście na podstawie opinii rzeczoznawców. Sądzę, że jest to najlepsze rozwiązanie

— wskazał Mariusz Błaszczak.

Trzecie rozwiązanie dotyczy tego, żeby na koszt państwa powodzianie, druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych oraz wolontariusze otrzymali urlop właśnie jako formę rekompensaty za wysiłek włożony w ratowanie życia i mienia poszkodowanych. Musimy pamiętać, że ta powódź przyniosła również ofiary śmiertelne. Nasze myśli i modlitwy są z rodzinami tych, którzy stracili życie podczas tej powodzi

— dodał polityk.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Tak wygląda sytuacja w Kłodzku! Straż Pożarna: Teraz już tylko ewakuujemy ludzi. Ratowanie życia jest najważniejsze

— TYLKO U NAS. Dramatyczne relacje mieszkańców z terenów objętych powodzią: „Straszne rzeczy, tak nie było w ‘97”; „Jest bardzo źle”

— Władze zlekceważyły zagrożenie?! Szokujące fakty i narastające oburzenie w sieci. „To musi zostać bezwzględnie wyjaśnione”

— Tragiczne informacje z Nysy! Odnaleziono zwłoki 71-letniego mężczyzny. Trwa ewakuacja pacjentów, którzy pozostali w szpitalu

— TYLKO U NAS. Brak kompetencji w Wodach Polskich? Ozdoba: Wyrzucono znakomitych fachowców. Można było zmniejszyć skutki powodzi

nt/X