Rozmaite organy władzy państwowej i samorządowej, także te kontrolowane przez obecną koalicję rządową apelują, aby włączać się w organizowane przez nie akcje pomocowe, zbierania produktów, koców, żywności, pieniędzy itp.
To chwalebne cele, trzeba te akcje popierać, bez względu na to kto je organizuje i włączać się w pomoc, przekazując dary serca. Jednakże odwoływanie się do solidarności narodowej, jakże słuszne w takim momencie, stawia takim organom władz także pewne wymogi.
Szanowni rządzący, jeżeli chcecie być częścią wielkiego ruchu solidarności narodowej, to uwolnijcie więźniów politycznych, uwolnijcie księdza Michała Olszewskiego i dwie panie z Ministerstwa Sprawiedliwości. I przeproście ich za nieludzkie traktowanie, któremu zostali poddani. Solidarność narodowa stawia wymogi także przed Donaldem Tuskiem, jego ministrami i cała administracją rządową. I daje im szansę wycofania się z posunięć, których zapewne już żałują.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/706233-solidarnosc-narodowa-wiec-zwalniamy-wiezniow-politycznych