W trakcie programu publicystycznego emitowanego na antenie neo-TVP doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Januszem Kowalskim z Prawa i Sprawiedliwości a Michałem Szczerbą z Platformy Obywatelskiej. Prowadząca postanowiła zwrócić uwagę reprezentantowi PiS.
Kultura dyskusji obowiązuje, panie pośle. Naprawdę teraz widzowie piszą, żeby pana więcej nie zapraszać, dlatego że pan uniemożliwia normalny odbiór i przebieg programu
— powiedziała, co spotkało się z reakcją ze strony Kowalskiego.
To proszę reagować na tę hipokryzję patowładzy
— zwrócił uwagę poseł.
Będę reagować na to, co uznam za stosowne i proszę mnie nie uczyć warsztatu dziennikarskiego
— powiedziała prowadząca, która później dodała też:
Pan naprawdę chyba gra na to, żeby być wyproszonym z tego studia.
Ostatecznie polityk Prawa i Sprawiedliwości został ze studia neo-TVP wyrzucony.
„Przejęli TVP, aby uprawiać tuskową propagandę”
Janusz Kowalski odniósł się do tej sytuacji w mediach społecznościowych.
Przejęli TVP, aby uprawiać tuskową propagandę. W 2024 r. Tusk i Bodnar wstrzymali finansowanie dla strażaków z OSP, którzy ratują dziś życie i dobytek Polaków. A Głuchołazy i opolskie wsie pod wodą. Chaos, brak koordynacji, brak informacji. Mieszkańcy w nocy walczyli sami
— napisał poseł PiS.
Wyrzucenie przedstawiciela opozycji z przejętej siłą telewizji tak ocenił profil „Oglądam 1930, bo ktoś musi” na portalu X:
Cokolwiek sądzić o Januszu Kowalskim, to faktem jest, że w przejętej siłowo przez władzę w grudniu TVP, zatrudniona przez najemników rządu Kamila Biedrzycka wyrzuciła ze studia TVPO przedstawiciela największej partii demokratycznej w Sejmie. Po to właśnie Tusk przejął media.
Nie trudno się domyślić, jaka byłaby reakcja sprzymierzeńców obecnie rządzących, gdyby do takiej sytuacji doszło wobec polityka ówczesnej opozycji w czasach sprzed siłowego przejęcia mediów publicznych.
CZYTAJ WIĘCEJ:
jw/X/neo-TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/706163-neo-tvp-wyrzuca-ze-swojego-programu-polityka-opozycji