Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk została powołana przez minister kultury i dziedzictwa narodowego Hannę Wróblewską na stanowisko dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie. Jej pięcioletnia kadencja rozpoczęła się z dniem powołania - poinformowało MKiDN. Na informację o powołaniu prof. Omilanowskiej odpowiedział w mediach społecznościowych prof. Piotr Gliński. „Ale się spieszą! Wczoraj wyrzucili prof. Fałkowskiego z Zamku Królewskiego pod fałszywymi zarzutami 2 mies. przed końcem kadencji! Dziś instalują tam b. min. kultury w rządzie PO-PSL, p. Omilanowską, wsławioną słynną ekspertyzą dopuszczającą budowę tej ohydnej plomby na Podwalu!” - napsiał były szef MKiDN.
Prof. dr hab. Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk to absolwentka historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1985 r. jest związana z Instytutem Sztuki PAN, gdzie była m.in. zastępcą dyrektora (1999-2007). Od 2006 r. jest profesorem nadzwyczajnym, a od 2014 r. – profesorem zwyczajnym w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego, którym kierowała od 2008 do 2012 r. W latach 2012-2014 pełniła funkcję podsekretarza stanu, a następnie w latach 2014-2015 ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Omilanowska-Kiljańczyk specjalizuje się w problemach architektury XIX i XX wieku. Gościnnie wykładała m.in. na uniwersytetach w Oldenburgu, Berlinie, Lipsku, Marburgu, Cambridge czy Tallinnie. Była stypendystką kilkunastu europejskich instytucji naukowych, m.in. British Academy, Wissenschaftskolleg zu Berlin, Instytutu Herdera w Marburgu i Geisteswissenschaftliches Zentrum Geschichte und Kultur Ostmitteleuropas w Lipsku.
Jest członkiem wielu rad naukowych polskich oraz niemieckich instytucji nauki i kultury, w tym m.in. Germanisches National Museum w Norymberdze, Komitetu Nauk o Sztuce PAN, jak również przedstawicielem Polski w Comité International d’Histoire de l’Art (CIHA). Należy też do licznych stowarzyszeń i organizacji, m.in. Stowarzyszenia Historyków Sztuki oraz Polskiego Komitetu ICOMOS.
Za monograficzną książkę „Pałac Staszica”, wydaną przez Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk, otrzymała w 2023 r. nagrodę Klio, nazywaną „polskim Noblem dla historyków”.
Negatywna weryfikacja wyborcza
Nazwisko Omilanowskiej pojawiało się w kontekście Zamku już w grudniu 2015 r. - wtedy decyzją rady powierniczej Zamku Królewskiego w Warszawie została ona powołana na nowego dyrektora tej instytucji. Jednak ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński nie zaakceptował tego wyboru.
Do prof. Małgorzaty Omilanowskiej nic osobiście nie mam, ale pełniła ona funkcję polityczną w poprzednim rządzie i w wyborach została negatywnie zweryfikowana
— powiedział wówczas Gliński.
Były szef MKiDN mianował wtedy na pełniącego obowiązki dyrektora Zamku dotychczasowego wicedyrektora Przemysława Mrozowskiego.
Dzisiaj na stronie resortu kultury przypomniano, że dotychczasowy dyrektor Zamku Królewskiego prof. dr hab. Wojciech Fałkowski został odwołany z dniem 11 września.
Powodem odwołania było naruszenie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, w zakresie wydatkowania środków publicznych na zakup dzieł sztuki powyżej ich rynkowej wartości
— wyjaśniono.
Zmiany w zamku
W opublikowanym wczoraj w mediach społecznościowych Zamku Królewskiego oświadczeniu prof. Fałkowski zaznaczył, że „podczas ostatnich siedmiu lat zostały oddane kolejne przestrzenie muzealne, w których prezentowane są nowe dzieła wzbogacające kolekcję sztuki Zamku Królewskiego”.
To jest Gabinet Prezydentów II RP i Władz na Uchodźstwie, wspaniała Galeria Wettynów oraz otwarta niedawno Galeria Porcelany, w której prezentowane są najwspanialsze przykłady tego cennego kruszcu, pochodzące z królewskiej manufaktury w Miśni i z Dalekiego Wschodu
— napisał.
Na parterze Zamku powstała stała ekspozycja militariów, która robi wrażenie na znawcach dzięki najwyższej jakości eksponatów. Jest gotowa do otwarcia Galeria Sztuki Włoskiej
— dodał odwołany dyrektor Zamku Królewskiego.
Wszystkie wymienione osiągnięcia nie byłyby możliwe bez zakrojonych na szeroką skalę zakupów dzieł sztuki. Żaden obiekt nie został jednak kupiony bez wcześniejszej profesjonalnej i dogłębnej analizy, która obejmowała zarówno kwestie merytoryczne, jak i oferowaną cenę przedmiotu. W każdym przypadku dochowano należytej staranności i procedur, które obejmowały opracowania przygotowane przez kustoszy Działu Sztuki i decyzje wydawane przez Komisję Rzeczoznawców
— podkreślił w oświadczeniu prof. Fałkowski, dodając, że „w żaden sposób nie można się zgodzić z zarzutem zakupu dzieł sztuki powyżej ich rynkowej wartości”.
Prof. Gliński krytykuje
Do usunięcia prof. Falkowskiego ze stanowiska odniósł się były minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
Ale się spieszą! Wczoraj wyrzucili prof. Fałkowskiego z Zamku Królewskiego pod fałszywymi zarzutami 2 mies. przed końcem kadencji! Dziś instalują tam b. min. kultury w rządzie PO-PSL, p. Omilanowską, wsławioną słynną ekspertyzą dopuszczającą budowę tej ohydnej plomby na Podwalu!
— napisał na X prof. Piotr Gliński.
Zwrócił on uwagę na bardzo kontrowersyjną decyzję Omilanowskiej z czasów, gdy była członkiem rządu Donalda Tuska, a potem Ewy Kopacz.
Opinię, którą przez cały proces budowy tego ohydztwa podpierali się cwaniacy, którzy zniszczyli otulinę miejsca dziedzictwa UNESCO, jakim jest Stare Miasto, p. Omilanowska napisała 15.04.2007r. dla - uwaga - biura projektowego Rhode Kellermann Wawrowsky z…. Dusseldorfu!
— dodał.
Komentarz zbyteczny. Teraz, po bezprawnym wyrzuceniu świetnego dyrektora, ta pani będzie panować na Zamku… z widokiem na tę niemiecką plombę przy Podwalu
— podkreślił prof. Gliński.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/705838-szybko-poszlo-omilanowska-dyrektorka-zamku-krolewskiego