”Widzimy coraz bardziej, że sprawa jest motywowana politycznie do tego stopnia, że nawet prawo nie jest w stanie się tej polityce przeciwstawić i nawet prawo nie jest ochroną dla obywatela” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 mec. Krzysztof Wąsowski, obrońca księdza Michała Olszewskiego.
Obrońca ks. Olszewskiego mec. Krzysztof Wąsowski odniósł się do dzisiejszego przesłuchania ojca zatrzymanego kapłana oraz zbliżania się prokuratury do sformułowania aktu oskarżenia.
Mam nadzieję, że zbliżamy się do końca czynności, które zaplanowała prokuratura, a które już wcześniej Sąd Apelacyjny w Warszawie kazał przyspieszać i kończyć przygotowania do – jak sądzimy – aktu oskarżenia. Dziś, jak mam nadzieję, jeden z ostatnich świadków, czyli członek najbliższej rodziny – ojciec ks. Michała Olszewskiego był przesłuchiwany w charakterze świadka. Jak państwo widzieli, było to bardzo krótkie przesłuchanie, ponieważ rodzinie i osobom najbliższym przysługuje prawo do odmowy składania zeznań w sprawie osób, które dla nich są najbliższe
— powiedział.
Spotkanie z matką
Stanisław Pyrzanowski zauważył, że dziś po raz pierwszy matka ks. Michała Olszewskiego mogła go odwiedzić w areszcie śledczym. Powstają więc pytania, dlaczego tak długo to trwało.
Wynikało to z pewnej kolejki i sugestii ks. Michała, ponieważ rzeczywiście raz na miesiąc prokurator bardzo cedzi te zgody i daje tylko jednemu członkowi rodziny, więc ks. Michał ze względów – jak myślę – bardzo osobistych i emocjonalnych nie był gotowy, by spotkać się z własną matką
— mówił Wąsowski.
To jest tak emocjonalnie wielkie przeżycie dla księdza, który jest niezwykle mocno związany z matką i ojcem, że rzeczywiście bał się, że nie będzie w stanie nic powiedzieć. Wydaje się, że po tym już pół roku sytuacja dojrzała. Było to widzenie było prawdopodobnie przez pleksę i przez słuchawkę telefoniczną, ale mam nadzieję, że udało się im porozmawiać
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEZ: Poruszające! Matka ks. Olszewskiego modli się za syna: Szedł i błogosławił. To moje biedne umęczone dziecko. Ludzie, ratujcie go!
Stan zdrowia kapłana
Mecenas Wąsowski zdradził, jaki jest obecnie stan zdrowia ks. Michała Olszewskiego.
Ksiądz choruje nie tylko na celiakię, tam są dużo bardziej poważne schorzenia jelitowe. Mamy takie podejrzenie, że niestety część dokumentacji medycznej zostało zabezpieczone podczas tego słynnego przeszukania z 26 marca, które były przy pierwszym zatrzymaniu ks. Olszewskiego. Część tej dokumentacji medycznej nam się chyba uda odtworzyć. Do jutra mamy termin na złożenie wniosków ws. tortur, gdzie sąd wyznaczył siedem dni obronie na złożenie dodatkowych wniosków dowodowych. Będziemy więc wnosić o zabezpieczenie i zwrócenie się przez sąd do wszystkich jednostek zdrowia, w których był ks. Michał, a także do służb, które w naszym przekonaniu mogą mieć zabezpieczoną część dokumentacji medycznej ks. Michała, by to było doręczone do sądu
— wyjaśniał.
My dziś nie mamy pełnej wiedzy o tym, w jakim stanie zdrowia jest obecnie ks. Michał. Na poziomie aresztu jest to po prostu mało możliwe, by przeprowadzić tam jakiekolwiek kompleksowe badania
— dodał.
Z moich rozmów z ks. Michałem wynika, że ksiądz Michał się trzyma i jego stan zdrowia jest – wydaje mi się – stabilny. Nie narzeka on na jakieś szczególne dolegliwości. Nie wiem czy to wynika z przyzwyczajenia do tej sytuacji, czy po prostu ze stresu on przestaje o tym myśleć
— uzupełnił obrońca duchownego.
Mecenas Wąsowski zapewnił, że obrona zwróci się do sądu o przeprowadzenie kompleksowych badań medycznych księdza Olszewskiego.
Będziemy chcieli zwrócić się o kompleksowe badania i jest to temat, który dla ks. Michała jest bardzo wrażliwy i próbuje sobie on w tej chwili odtworzyć, jaki miał plan dalszych badań. Wiemy, że był planowany jakiś zabieg chirurgiczny, ale nie jesteśmy w stanie tego odtworzyć i on z pamięci też nie jest w stanie tego odtworzyć, więc będziemy wnioskowali do prokuratury o skierowanie go na kompleksowe badanie
— oznajmił.
Orlen nie udostępni nagrań?
Wąsowski odpowiadał też na wątpliwości, czy udało się zabezpieczyć nagrania ze stacji benzynowej, gdzie ksiądz Michał stał w kajdankach.
Okazuje się, że się ich na razie nie udało zabezpieczyć. Obrona będzie się w swoim piśmie procesowym zwracać do sądu, by to sąd zwrócił się do spółki Orlen, bo mamy takie niestety niepotwierdzone informacje, że podobno spółka Orlen przechowuje w tzw. chmurze ze wszystkich swoich stacji nagrania wideo podobno przez 12 miesięcy
— powiedział.
Ta konkretna stacja, chyba w Skarżysku-Kamiennej, odpowiedziała że oni u siebie przechowują takie nagrania tylko przez 45 dni, więc sąd zwrócił się zbyt późno do nich, by te nagrania oni mieli. Mamy jednak nadzieję, że taka wielka spółka dba o bezpieczeństwo swoich klientów i potrafi takie nagrania przechować. Mamy nadzieję, że sądowi się uda uzyskać te nagrania
— dodał.
Sąd wysłuchał bardzo obszernych wyjaśnień ks. Michała Olszewskiego i mamy nadzieję, że jeżeli sąd uzna, że te dowody, które my zawnioskujemy i uda się zebrać jakieś inne dowody, to będzie w stanie wydać jakieś rozstrzygnięcie ws. tego czy doszło do przekroczenia tu jakichś procedur czy też nie
— kontynuował.
Wąsowski ocenił też, że w toku sprawy obrona nabiera coraz większej pewności co do tego, że wszystko o czym mówił ks. Olszewski, jest prawdą.
Z punktu widzenia obrony jesteśmy coraz bardziej przekonani co do wiarygodności opowiadania naszego klienta. Takie dziwne sytuacje, że żadna ze służb nie jest w stanie przekazać jakichkolwiek nagrań i rejestracji tych czynności, to w przekonaniu obrony to tylko uwiarygadnia wersję ks. Michała Olszewskiego
— skwitował.
Brak zaufania do prokuratury
Stanisław Pyrzanowski pytał, czy w związku z przedłużeniem aresztu do 21 listopada aresztu dla ks. Olszewskiego, prokuratura potem znów będzie coś wymyślała, by tylko kapłana zatrzymać w areszcie czy też będzie jakieś rozstrzygnięcie po tym terminie.
Obrona nie spodziewa się niczego dobrego po prokuraturze. Uważamy, że prokurator „gra bardzo nieuczciwie” i stosuje pewne triki, które zdaniem obrony są co najmniej obejściem prawa, albo na granicy legalności prawa. Na pewno one nie służą dążeniu do prawdy i jej poznania, nie służą dążeniu do praworządności
— zaznaczył mec. Wąsowski.
Widzimy coraz bardziej, że sprawa jest motywowana politycznie do tego stopnia, że nawet prawo nie jest w stanie się tej polityce przeciwstawić i nawet prawo nie jest ochroną dla obywatela
— podsumował prawnik.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/705831-ks-olszewski-spotkal-sie-z-matka-emocjonalne-przezycie