Rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich wkrótce zostanie wysłany do konsultacji publicznych i międzyresortowych - powiedziała minister (sama woli nazywać się „ministrą”) ds. równości Katarzyna Kotula.
Kotula: „To jest zapisane w konstytucji”
Kotula, która była gościem neo-TVP Info, stwierdziła, że zmiana polegająca na wprowadzeniu związków partnerskich „pokaże, że my, jako państwo, traktujemy wszystkich obywateli równo oraz że wszyscy obywatele są równi wobec prawa”.
To jest zapisane w konstytucji. Niestety przez lata czym innym była teoria, a czym innym praktyka. I dziś musimy zrobić wszystko, żeby ustawa o rejestrowanych związkach partnerskich weszła w życie
— podkreśliła.
Kotula zwróciła uwagę, że dla niej priorytetem jest, aby związki partnerskie weszły do polskiego prawa, „żebyśmy pokazali wszystkim, że to nie jest żadna ideologia, że to jest kwestia uregulowania praw, obowiązków, że to jest kwestia także bezpieczeństwa”.
Minister otwarcie stwierdziła, że formacją, która składa pewne zastrzeżenia do projektu ustawy jest Polskie Stronnictwo Ludowe.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Związki partnerskie i bezpieczeństwo? Kotula znów zadziwia i serwuje kolejne śmiałe wywody. „W sytuacji zagrożenia…”. WIDEO
Projekt rządowy vs. PSL
Na początku lipca w wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano założenia projektu ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich i ustawy ją wprowadzającej. Jak podano, „rejestrowany związek partnerski będą mogły zawrzeć dwie osoby pełnoletnie, stanu wolnego, niezależnie od płci”. Za opracowanie projektu odpowiada ministra ds. równości, a planowany termin przyjęcia go przez Radę Ministrów to IV kwartał br.
Celem projektu jest wprowadzenie do polskiego porządku prawnego instytucji rejestrowanego związku partnerskiego.
Projekt, oprócz Lewicy, popiera KO i Polska 2050, jego zapisom sprzeciwia się natomiast PSL. Głównym punktem spornym był dotychczas zapis dotyczący przysposobienia oraz adopcji dzieci przez pary jednopłciowe, którego ostatecznie nie ma w projekcie. Wicepremier i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz informował, że jego ugrupowanie pracuje nad projektem ustawy o statusie osoby najbliższej. Proponowana regulacja ma ułatwiać dziedziczenie i dostęp do informacji medycznej. Projekt ten - jak zapowiadają politycy Stronnictwa - ma zostać zaprezentowany jesienią.
Pani minister należałoby przypomnieć, że w konstytucji jest zapisane przede wszystkim to, iż „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”. Polecamy art. 18. Nie ma w nim nic o związkach partnerskich, a tym bardziej o tęczowych „małżeństwach”.
olnk/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/705658-kotula-naciera-ze-zwiazkami-partnerskimi-beda-konsultacje