Premier Donald Tusk napisał dziś na platformie X, że podjął decyzję o wycofaniu kontrasygnaty w sprawie sędziego Krzysztofa Wesołowskiego. „Nie ma żadnej procedury prawnej, która pozwala na wycofanie kontrasygnaty, to kolejny akt łamania prawa” - zauważył podczas konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wpis Tuska doczekał się licznych komentarzy także w internecie.
W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty
— napisał na platformie X premier Donald Tusk.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas poniedziałkowej konferencji prasowej stwierdził, że „nie ma żadnej procedury prawnej, która pozwala na wycofanie kontrasygnaty”.
To jest jeszcze jeden dowód czegoś co, używając słowa bardzo łagodnego, można by określić jako woluntaryzm prawny. Ale tak naprawdę to jest po prostu kolejny akt łamania prawa i kolejny akt, który wskazuje na bardzo daleko idący niepokój
— powiedział Kaczyński.
Ocenił, że „ten niepokój jest w różnego rodzaju absurdalnych wystąpieniach Tuska bardzo wyraźny”.
I sądzę, że uzasadniony
— dodał prezes PiS.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk chce obłaskawić „kastę”? „Podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty”. To efekt skargi sędziów z Izby Cywilnej SN!
„Cnotę stracił, rubelka nie zarobił”
Dzisiejszy wpis Donalda Tuska wywołał liczne komentarze także w mediach społecznościowych.
Bardzo niemądrze ktoś tu doradził D.Tuskowi… Wycofanie kontrasygnaty jest już teraz bezskuteczne. A jednocześnie – taka próba to przekroczenie uprawnień i naruszenie Konstytucji – za które będzie kiedyś Trybunał Stanu. Czyli: cnotę stracił, rubelka nie zarobił i jeszcze zapłacić będzie trzeba… Przykra sprawa, delikatnie mówiąc
— ocenił poseł PiS Paweł Jabłoński.
Na tej samej zasadzie Prezydent może uchylić akt Pana powołania czy akty powołania sędziów, którzy wystąpili z tą swoistą „skargą”. Wstyd, że prawnicy z tytułem suflują traktowanie państwa jako prywatnej własności, a prawo zrównują z własną wolą. Czysta anarchia i bezprawie
— napisał Sebastian Kaleta, parlamentarzysta Suwerennej Polski.
Trybunał Stanu
— skomentował poseł PiS Kacper Płażyński.
Przecież Pan łamie w tym momencie konstytucję, której tak broniliście przez ostatnie 8 lat. Wam chodzi tylko o utrzymanie większości „swoich” ludzi w Sądzie Najwyższym. O żadnej praworządności, a już tym bardziej niezawisłości nie ma tutaj mowy
— napisał Konrad Berkowicz z Konfederacji.
Część komentatorów powołuje się na opinię prof. Marka Chmaja
Nawet profesor Marek Chmaj, promotor wielu PeOwskich doktoratów twierdzi, że nie można wycofać kontrasygnaty. Zawsze Tusk buforował się Bodnarem, teraz na siebie wziął odpowiedzialność za złamanie konstytucji
— zwrócił uwagę poseł PiS Andrzej Śliwka.
Kontrasygnatę chroni konstytucja. Widzi to nawet Marek Chmaj, którego trudno posądzić o sprzyjanie PiS. Art. 7 Konstytucji RP stanowi wprost: organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Dla obywatela to, co nie jest zabronione, jest dozwolone, ale władzę państwową obowiązuje bezwzględna zasada legalizmu: co nie jest dozwolone, jest zabronione. Donald Tusk złamał konstytucję
— ocenił poseł Marcin Warchoł.
Dla wszystkich Silnych Razem, co zarzucają mi, że „Ooo ekspert od konstytucji się znalazł. Opowiada, że Premier Donald Tusk nie mógł wycofać kontrasygnaty”. Widzicie, ja sam tego nie wymyśliłem, ja POWOŁUJE się na EKSPERTÓW, np. prof. dr hab. Marek Chmaj👇
A jak oceniają to prawnicy spoza „mainstreamu”?
Może tak złożę skargę do Prezydenta, aby uchylił niektóre akty powołania na stanowiska sędziowskie jako podjęte z rażącym naruszeniem prawa. Trochę tych orzeczeń TK nazbierało się jeszcze przed 2015 rokiem
— napisała przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Jeżeli Pan tak na poważnie to adekwatnie chyba będzie wyłącznie podjęcie przez prezydenta Andrzeja Dudę decyzji o uchyleniu postanowienia z dnia 13 grudnia 2023 r. o powołaniu D. Tuska na urząd Prezesa Rady Ministrów, nieprawdaż?
— ocenił sędzia Łukasz Piebiak.
Sprawa zelektryzowała także dziennikarzy:
Tusk tylko dwa razy był (osobiście) nieostrożny. Podpisując bezprawne powołanie Korneluka do PK i dzisiaj, wycofując kontrasygnatę. Te dwa podpisy pod dokumentami są ważnymi dowodami dla Trybunału Stanu. Jest tam bardzo nerwowo, bardzo
— zwrócił uwagę Wojciech Biedroń z portalu wPolityce.pl, Telewizji wPolsce24 i Tygodnika „Sieci”.
Nawet prof. Marek Chmaj, dość przyjazny obecnie rządzącym, uważa, że nie da się wycofać kontrasygnaty. Ale jeśli polityk czegoś bardzo chce, to może; i prawo nie może tego uniemożliwiać 🙃
Oraz radnych, działaczy i komentatorów:
Uchylenie kontrasygnaty… Widzę, że już nawet nie bawi się w pozory. Założenie, że będzie rządziło się wiecznie zawsze źle się kończy panie Donaldzie :)
Właśnie poinformował Pan o złamaniu Konstytucji, tym samym apelując wręcz, by znalazła się w przyszłym Sejmie RO większość do postawienia Pana przed Trybunałem Stanu. Przyznanie się przez Premiera RP do totalnego bezprawia, uczynione 9 września 2024r., przejdzie do historii
Konstytucja? A co to takiego?
Na tej samej zasadzie należy przyjąć, że Prezydent może wycofać podpis pod ustawą i uchylić w ten sposób obowiązujące prawo. Czy wy naprawdę macie za zadanie wprowadzić tu taki prawny chaos, że 30 lat sprzątania po was nie wystarczy?
Donald, Uchyl siebie! Dla naszego dobra.
Można żartobliwie zasugerować premierowi Tuskowi i ministrowi Bodnarowi, aby stworzyli nową konstytucję, składającą się tylko z jednego zdania: „Jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można”, ale kto zagwarantuje, czy pewnego dnia nie wezmą tego na serio?
aja/PAP, X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/705475-tusk-cofa-kontrasygnatecnote-stracil-rubelka-nie-zarobil