„Zarzuty, które nam postawiono, postawiono poza prawem i wbrew prawu można było równie dobrze postawić innym partiom” - powiedział na konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński, zapowiadając odwołanie PiS-u do Sądu Najwyższego od decyzji PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego PiS za wybory parlamentarne w 2023 roku.

Dalej rzecz jest w ręku Sądu Najwyższego. Oczywiście ta władza nie przestrzega prawa, nie podejmując co prawda żadnego formalnego aktu, ale uchyliła konstytucję. Być może decyzje podjęte przez SN będą miały charakter wpisujący się w to przedsięwzięcie swego rodzaju kontrrewolucji (…). To próba praktycznego uniemożliwienia działań opozycji (…)

— mówił Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS dziękował też Polakom za wpłaty na PiS i zachęcał do dalszego wspierania finansowego tej partii.

Muszę podziękować za naprawdę wielką ofiarność wykazaną przez kilka dni zbiórki, ale po drugie muszę powiedzieć, że ta zbiórka jest nadal potrzebna

— zaznaczył prezes PiS.

Jarosław Kaczyński skomentował wpis Donalda Tuska na X, że podjąłem decyzję o uchyleniu swojej kontrasygnaty dla sędziego Krzysztofa Wesołowskiego po skardze przedstawicieli „kasty” w Sądzie Najwyższym.

Być może słowa były rzeczywiście takie, ale w takich sprawach nie ma przypadku, nie ma żadnej procedury prawnej pozwalającej na wycofanie kontrasygnaty. To jest jeszcze jeden dowód czegoś, co używając słowa bardzo łagodnego można by określić jako woluntaryzm prawny, ale tak naprawdę to jest kolejny akt łamania prawa i kolejny akt, który wskazuje bardzo daleko idący niepokój

— mówił Jarosław Kaczyński.

Ten niepokój jest w absurdalnych wystąpieniach Tuska bardzo wyraźny i sądzę, że jest uzasadniony

— dodał.

tkwl