Około pięciu milionów złotych napłynęło na konto Prawa i Sprawiedliwości - zdradził na antenie Polsat News szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
Jesteśmy bardzo zbudowani reakcją wyborców. Bardzo dziękujemy. Zwykle te przelewy opiewają na kwotę kilkudziesięciu, stu złotych. O to nam chodziło
— mówił szef klubu PiS w programie „Graffiti”.
„To jest nierówność w traktowaniu”
Mariusz Błaszczak zwrócił uwagę, że apele o wsparcie pieniężne nie byłyby potrzebne, „gdyby nie fakt ataku na opozycję przeprowadzonego przez przedstawicieli koalicji 13 grudnia”.
PKW zastosowała inne kryteria wobec Prawa i Sprawiedliwości. To jest nierówność w traktowaniu
— podkreślił.
Dodał jednak, że „darowizny nie są wystarczające”, ponieważ - jak wskazywał - kredyt, który zaciągnęło PiS, wynosi 35 mln złotych, a miesięczne funkcjonowanie to dwa miliony złotych, dlatego partia nadal prosi o wsparcie.
W tle wybory prezydenckie
Były wicepremier przypominając, że w przyszłym roku będą wybory prezydenckie, podkreślał, że władzy „chodziło o to, żeby umniejszyć możliwości naszego kandydata”.
Kandydat PiS na prezydenta nie będzie w stanie finansowo sprostać kandydatowi strony przeciwnej. To jest złamanie zasad. Idą na całość. Próbują wyeliminować kandydata PiS
— powiedział.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/705402-na-konto-pis-naplynelo-okolo-5-mln-zl-jestesmy-zbudowani