Prezes PiS Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej odniósł się do doniesień, że rosyjski szpieg Paweł Rubcow przed dotarciem do Rosji w ramach wymiany więźniów z USA dostał jeszcze możliwość od prokuratury, by zapoznać się ze wszystkimi informacjami z akt w śledztwie przeciwko niemu.
Jeżeli szpieg GRU (…) otrzymuje dostęp do wszystkich informacji, które zostały zebrane w trakcie śledztwa przeciwko niemu, to nie jest tak, jak oświadczyła prokuratura, że tych informacji nie można utajnić. Można utajnić, jest odpowiedni przepis art. 156 kodeksu karnego (…). Jest tylko pytanie, dlaczego ta pani, która była związana z Rubcowem i w tej chwili jest do niej przypuszczenie co najmniej mocno uzasadnione, że ona nie była nieuświadomionym współpracownikiem (…) i która ma zarzuty, w dalszym ciągu spokojnie sobie chodzi po konferencjach prasowych (…), chodzi po Sejmie
— mówił Jarosław Kaczyński.
Tu muszę wrócić do swojej wypowiedzi sprzed 14 lat – Polska jest kondominium niemiecko-rosyjskim. Wtedy ta wypowiedź wywołała gwałtowny sprzeciw, ale mam dzisiaj wrażenie, że sprawa Rubcowa, gdyby ją porządnie zbadać, to to by poszło bardzo daleko i bardzo wysoko. Stąd ta sprawa będzie przez nas stawiana. Opowieści, że wszystko było w porządku, to jest bezczelne łgarstwo. Nic tutaj nie było w porządku. Cała ta sprawa była w najwyższym stopniu nie w porządku i nie w porządku jest także to, że wydajemy bardzo istotnego szpiega i Polska nie dostaje w zamian za to nic, a przecież na Białorusi są w ciężkich łagrach ludzie tacy jak pan redaktor Poczobut, którzy naprawdę potrzebie pomocy, bo ich życie jest zagrożone. Tego nie załatwiono, jest pytanie dlaczego, o co tutaj chodzi
— powiedział.
Odpwowiedź na pytanie telewizji wPolsce24
Dziennikarka wPolsce24 zapytała prezes PiS o fakt, że rosyjski szpieg Paweł Rubcow czytał akta w swojej sprawie, ale już ks. Olszewski nie dostał takiej możliwości.
To jest różnica bardzo charakterystyczna i pozwalająca sama przez się ocenić ten rząd. W przypadku ks. Olszewskiego mamy do czynienia z totalnym łamaniem prawa, a dotyczy to też obydwu aresztowanych pań, a z drugiej strony mamy do czynienia z traktowaniem człowieka bardzo niebezpiecznego i z bardzo niebezpiecznej organizacji rosyjskiej (…). Tu mamy stan zupełnie inny, dawanie mu przywilejów, które w żadnym wypadku mu się nie należą
— powiedział prezes PiS.
tkwl/YouTube PiS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704981-prezes-pis-komentuje-kompromitacje-prokuratury-ws-rubcowa