„Trzeba więc wielkiej żądzy zemsty, aby po latach tropić zajadle tych, którzy w takich warunkach zdobyli i dostarczyli do Polski to, co było wówczas potrzebne” - napisał na portalu X dr Rafał Brzeski, dziennikarz, pecjalista w dziedzinie wojny informacyjnej, służb specjalnych i terroryzmu.
Doktor Rafał Brzeski w swoim tekście opublikowanym na portalu X podważa narrację obecnie rządzących, którzy starają się dziś udowodnić, że działania polskiego rządu zaraz po wybuchu pandemii Covid-19 były niezgodne z prawem.
Poszukiwacze haków energicznie wertują papiery i przeszukują twarde dyski komputerów starając się wyszukać nieścisłości dla wsparcia narracji, że w początkach pandemii COVID 19 politycy PiS i ludzie związani z PiS trwonili i kradli na lewo i prawo nie licząc się z publicznym groszem. Podobno kupowali nie targując się o cenę, płacili z pominięciem procedur, nie kontrolowali jakości i zmuszali zarządy spółek skarbu państwa do podobnych bezeceństw. Słowem dopuszczali się przekrętów budzących zgrozę kryształowo uczciwych autorów narracji i ich mocodawców. Spuszczeni ze smyczy tropiciele zapominają tylko wygodnie, że wówczas na chińskich lotniskach cargo, bocznicach kolejowych, w portach i w rozległych kontenerowych depot toczyła się cicha, ale brutalna, wojna o chirurgiczne maseczki, lateksowe rękawiczki, respiratory, fartuchy ochronne, sprzęt medyczny, agregaty prądotwórcze i wszelkie urządzenia niezbędne w walce ze śmiercionośnym koronawirusem. Toczyli ją pośrednicy, handlarze, dyplomaci i służby specjalne
— napisał.
Działania służb wywiadowczych
Autor zauważa w swoim tekście, że wszystkie poważne rządy światowych mocarstw chciały kupić jak najwięcej materiałów ochronnych i wykorzystywały do tego swoje służby wywiadowcze.
Pod koniec marca 2020 roku ówczesny szef Mosadu, Yossi Cohen, otrzymał od premiera Binjamina Netanjahu polecenie zaopatrzenia izraelskiej służby zdrowia w zapas sprzętu medycznego i sanitarnego potrzebny przy zwalczaniu epidemii. Zlecenie nie było zaskoczeniem. Cohen był zaufanym współpracownikiem premiera a Mosad ma mniej lub bardziej poufne układy w 140 państwach świata. Jeśli wierzyć informatorom dziennika Haaretz, Cohen polecił wykorzystać dla kamuflażu kanały operacyjne i sieć agenturalną w świecie arabskim i od kwietnia 2020 roku Mosad, działając pod fałszywą flagą, zaczął skupować lub przejmować za pośrednictwem różnych agencji państw arabskich potrzebne zaopatrzenie medyczne oraz tworzyć bezpieczne szlaki przerzutowe. Według telewizji Al Jazeera były to nie tyle zakupy, co globalna operacja przechwytywania materiałów i sprzętu zakontraktowanego przez innych odbiorców. Jej efektem był most powietrzny złożony z 11 wojskowych samolotów transportowych, które wylądowały w drugiej połowie kwietna 2020 roku w Tel-Awiwie przywożąc miliony masek, kombinezonów oraz setki respiratorów i innych urządzeń niezbędnych w intensywnej terapii
— dodał.
Doktor Brzeski przeanalizował artykuły pojawiające się w największych światowych gazetach. Pokazywały one, że na początku pandemii we wszystkich krajach panował chaos w związku z zakupem sprzętu medycznego, który był produkowany głównie w Chinach.
Maseczki wyprodukowane w fabryce amerykańskiego koncernu 3M w Chinach rozpłynęły się na lotnisku w Bangkoku. Berliński dziennik Tagesspiegel alarmował, że maseczki poleciały wprost do Stanów Zjednoczonych, a ponieważ niemieckim lewakom całe zło świata kojarzy się z Donaldem Trumpem ówczesny regionalny minister spraw wewnętrznych Andreas Geisel zawył, że maseczki zostały „skonfiskowane” przez Amerykanów „w akcie nowoczesnego piractwa” zaś burmistrz Berlina Michael Mueller uznał „działania amerykańskiego prezydenta” za „nieludzkie i nie do przyjęcia”. Mueller wezwał też rząd Angeli Merkel, która była w tych trudnych czasach kanclerzem, do interwencji i zmuszenia Amerykanów do przestrzegania „międzynarodowych reguł nawet w warunkach pandemii”. W sukurs berlińskiemu samorządowi przyszła ukazująca się w Paryżu lewicowa gazeta Liberation, według której Amerykanie „uprowadzili” transport maseczek w drodze z Chin do Francji. Podobno, kiedy zamówiony w Chinach przez francuskich samorządowców transport materiałów sanitarnych dotarł na lotnisko został na miejscu zakupiony za gotówkę przez Amerykanów i zamiast do Francji odleciał do USA. Liberation narzekała, że w Chinach panował „logistyczny chaos”, Amerykanie płacili z ręki do ręki gotówką za miliardy maseczek i „głupie 5 milionów” maseczek dla Francji zupełnie się w tej grze nie liczyło. Szef regionu Grand Est, Jean Rottner powiedział reporterowi radia RTL, że na płytach chińskich lotnisk cargo „trzeba walczyć”, gdyż „my zamawiamy, ale Amerykanie wyciągają gotówkę i płacą trzy a nawet cztery razy więcej”. Przewodnicząca regionu Ile-de-France, Valerie Pecresse skarżyła się w telewizji informacyjnej LCI, że „my płacimy po dostawie i sprawdzeniu jakości maseczek, Amerykanie płacą na miejscu, gotówką niczego nie sprawdzając”. Nie potrafiła jednak powiedzieć, czy praktyki te stosują pracownicy amerykańskich instytucji federalnych lub stanowych, reprezentanci firm, czy też osoby prywatne
— zauważył.
Działania KGHM i prezydenta Andrzeja Dudy
Ekspert zauważa, że w tamtym okresie Polska, jako jedyny kraj zamówiła z Chin transport największym samolotem dostawczym na świecie. Zdaniem dr Brzeskiego było to możliwe tylko i wyłącznie dzięki kontaktom spółki KGHM i prezydenta Andrzeja Dudy ze stroną chińską.
Wszystkich przebił jednak w tamtych dniach polski KGHM, który wynajął największy na świecie ukraiński samolot transportowy Antonow An-225 Mirja (zniszczony później przez Rosjan) i zaraz po Wielkanocy 2020 roku przyleciały nim do Warszawy dla Agencji Rezerw Materiałowych maseczki, kombinezony ochronne, gogle i respiratory zakupione w Chinach przez KGHM Polska Miedź i Grupę Lotos. Takie zakupy „nie byłyby możliwe gdyby nie telefon prezydenta Andrzeja Dudy do prezydenta Chin Xi Jinpinga” - stwierdził rzecznik KGHM Polska Miedź. Polityczny parasol oraz blisko dwudziestoletnia współpraca KGHM z China Minmetals sprawiły, że chińscy partnerzy pomagali Polakom uzyskać sprzęt po rozsądnych cenach i dostarczyć go bezpiecznie na pokład samolotu. „W przeciwnym razie ubiegliby nas inni” - wyjaśnił rzecznik polskiego spółki strategicznej nie wdając się w szczegóły. to Polska jako pierwszy kraj zamówił z Chin transport największym samolotem transportowym świata AN-225. Według niego możliwy to było tylko i wyłącznie dzięki dobrym kontaktom prezydenta Andrzej Dudy i spółki KGHM ze stroną chińską.
— dodał.
Zdaniem dr Brzeskiego oskarżanie o rzekome łamanie prawa ludzi, którzy w początkach pandemii odpowiadali za zaopatrywanie Polski w środku do zwalczania wirus, ma charakter wyłącznie politycznej zemsty.
Trzeba więc wielkiej żądzy zemsty, aby po latach tropić zajadle tych, którzy w takich warunkach zdobyli i dostarczyli do Polski to, co było wówczas potrzebne zamiast wygodnie rozłożyć ręce i oświadczyć “nic nie można zrobić”, “nie ma procedur,” “trzeba odwołać się do ekspertów”, a przede wszystkim “piniendzy nie ma i nie będzie”.
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
md/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704837-dr-brzeski-punktuje-rzadzacych-wielka-zadza-zemsty