Sebastian Kaleta zasugerował na platformie X, że dzisiejsze przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza może mieć związek z demonstracją przed ambasadą Niemiec, w której Bąkiewicz brał aktywny udział trzy dni temu.
Policja weszła do mnie do domu i robią rewizję
— poinformował na platformie X Robert Bąkiewicz, były przewodniczący stowarzyszenia Marszu Niepodległości, a obecnie prezes partii Niepodległość i stowarzyszenia Roty Niepodległości.
Informację tę potwierdził portalowi wPolityce.pl prok. Norbert Woliński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawa-Praga w Warszawie.
Nieprzypadkowa zbieżność
Poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta zauważył, że przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza nastąpiło w trzy dni po tym, jak wziął on udział w demonstracji przed ambasadą Niemiec w Warszawie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Demonstracja przed ambasadą Niemiec ws. reparacji. Macierewicz: To, co tutaj realizowali, było największym działaniem antyludzkim
3 dni po proteście pod Ambasadą Niemiec policja na zlecenie bodnarowców wchodzi do domu @RBakiewicz i ludzi odpowiedzialnych za organizację Marszu Niepodległości, by zabezpieczyć dokumenty z 2018 roku, jednocześnie zabierając komputery i telefony
— napisał na X Sebastian Kaleta.
Przecież to wygląda na jawne zastraszanie i trałowanie pod byle pretekstem. Co do organizacji Marszu mają urządzenia elektroniczne, być może zakupione po 2018 roku?
— dodał.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolityce.pl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704822-rewizja-u-bakiewicza-ma-drugie-dno-kaleta-wskazuje-motywy