Dzisiaj o godz. 15. pod ambasadą Republiki Federalnej Niemiec odbyła się manifestacja, podczas której demonstranci wznosili hasła domagające się od Niemiec reperacji wojennych za zbrodnie i zniszczenia popełnione w czasie II wojny światowej. Głos zabrał m.in. Antoni Macierewicz.
Pod niemiecką ambasadą zebrało się kilkaset osób, które przyniosły z sobą transparenty, na których wypisano żądania wobec Berlina, m.in. „Pokój ważniejszy niż Polska?” czy „Reparacje. Zbrodnie trzeba rozliczyć”.
Wystąpienie Macierewicza
W manifestacji wziął udział były szef MON i poseł PiS Antoni Macierewicz, który ocenił, że konsekwencje niemieckiej napaści na Polskę i jej okupacji do dziś odciskają wielkie piętno na naszym kraju i społeczeństwie.
To sprawia, że naród polski musi odzyskiwać niepodległość, także poprzez formacje, które są antyniepodległościowe, także dlatego, że ukształtowały się formacje, które gotowe są wspierać działania niemieckie, dążące do likwidacji polskiej niepodległości. Musimy mieć świadomość, że to 85 lat to czas, w którym przeżywaliśmy dramat dominacji niemieckiej, która zmierzała do tego, żeby objąć swoim działaniem całą Europę i w dużym stopniu tak się obecnie stało, bo reszta Europy nie pamięta, co Niemcy naprawdę robili w Polsce i innych krajach. To nie były zbrodnie, to było gorzej niż zbrodnia. To, co Niemcy tutaj realizowali, było największym działaniem antyludzkim, nie tylko antyniepodległościowym
— powiedział.
Macierewicz przywołał niechlubne słowa niemieckiego przywódcy Adolfa Hitlera, które padły tuż przed wybuchem II wojny światowej, a które odnosiły się do rozkazu o bezlitosnym zabijaniu wszystkich Polaków, bez względu na płeć, wiek czy wyznanie.
Co się teraz dzieje? Publikacje niemieckie mówią, że Polska wydaje za dużo pieniędzy na armię, że Polska buduje zbyt silną armię, że Polska może działać sama, bez sojuszników. Czy Niemcy będą naszym sojusznikiem? Czy powiedzieli, co zrobili podczas II wojny światowej? Czy zrealizowali obowiązek minimalnego wyjaśnienia swoim dzieciom, swojemu społeczeństwu o zbrodniach, które popełnili? Czy skazali wszystkich zbrodniarzy, którzy doprowadzili do ludobójstwa? Ponad 5 mln ludzi zostało zamordowanych w Polsce przez Niemców. O tym dzisiaj nic nie mówią, a ludzie nic nie wiedzą, nie znają prawdy i nie wiedzą, jakie mają obowiązki wobec narodu polskiego. Zgodnie z deklaracjami państwa niemieckiego, chcą zdominować Polskę i całą lewicową strukturę NATO. Chcą być państwem, które będzie decydowało o przyszłości naszej relacji z Rosją. Działają jednocześnie, by wrócić do sojuszu z Rosją, tego sojuszu, który od roku 2006 doprowadził do zdominowania Europy energetyką rosyjską i niemiecką, niemiecką gospodarką, polityką. Chcą z UE stworzyć państwo, które zlikwiduje państwo polskiego, możliwość działania, które sprawi, że będziemy podporządkowani sojuszowi rosyjsko-niemieckiemu. Nie ma na to zgody i możliwości. Naród polskie nie zgodzi się, by zostać zlikwidowanym. Będziemy walczyli o niepodległość
— mówił Macierewicz.
Emblematyczne hasła
Podczas manifestacji pod ambasadą Niemiec obecne były też środowiska klubów „Gazety Polskiej”, Stowarzyszenia „Wolni Polacy” czy Roty Niepodległości.
Manifestanci przynieśli też ze sobą specjalne tabliczki, które obrazowały nazwy niemieckich firm, jakie dorobiły się na wojnie i wyzysku Polaków.
Szef stowarzyszenia Roty Niepodległości Robert Bąkiewicz zamieścił w mediach społecznościowych tablice z hasłami, jakie pojawiły się na proteście.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704406-demonstracja-przed-ambasada-niemiecmocne-slowa-macierewicza