Ministerstwo Edukacji Narodowej idzie w zaparte i lekceważy organ władzy sądowniczej. „Wydane przez Trybunał Konstytucyjny postanowienie zabezpieczające, zawieszające stosowanie nowelizacji rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii, nie wywołuje skutków prawnych. Rozporządzenie zostało wydane zgodnie z prawem i ma moc powszechnie obowiązującą od dnia 1 września 2024 r.” - przekonuje resort w opublikowanym stanowisku.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska poinformowała wczoraj w rozmowie z wPolsce.pl., że TK przychylił się do wniosku I prezes Sądu Najwyższego i wydał postanowienie zabezpieczające, zawieszając stosowanie nowelizacji rozporządzenia ministra edukacji w sprawie warunków organizowania lekcji religii. Zapowiedziała też, że w najbliższym czasie Trybunał wyda orzeczenie dotyczące rozporządzenia.
CZYTAJ TAKŻE:
Stanowisko MEN
Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało dziś na swojej stronie internetowej stanowisko w sprawie postanowienia Trybunału Konstytucyjnego.
W związku z medialnymi doniesieniami dot. wydania przez Trybunał Konstytucyjny zabezpieczenia w postaci zawieszenia stosowania rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. z 2024 r. poz. 1158) Minister Edukacji informuje, że powyższe zabezpieczenie nie wywołuje skutków prawnych a ww. rozporządzenie zostało wydane zgodnie z prawem i ma moc powszechnie obowiązującą od dnia 1 września 2024 r.
— głosi stanowisko.
Nowacka lekceważy Trybunał Konstytucyjny
Wcześniej, w piątek w Polsat News minister edukacji Barbara Nowacka, pytana o postanowienie zabezpieczające TK odpowiedziała, że według wielu ekspertyz w takim przypadku Trybunał Konstytucyjny w ogóle nie ma prawa stosowania zabezpieczenia.
Przypominam tylko uchwałę Sejmu, która mówi, że stosowanie się do orzeczeń, wyroków, pomysłów trybunału pani Przyłębskiej może mieć znamiona niedziałania zgodnie z prawem
— powiedziała.
Jednocześnie dodała, że prezes TK Julia Przyłębska jest powołana w sposób wadliwy, a każdy powołany przez nią skład sędziowski również ma wadę prawną.
Episkopat, który chce organizować życie w szkole, bo to rozporządzenie dotyczy organizacji planów zajęć, to jest kompletne pomieszanie systemów. Ani nie mieli podstaw do takiego działania, ani nie jest to właściwe
— podkreśliła.
Rozporządzenie ws. organizacji lekcji religii
Dotychczas zgodnie z rozporządzeniem ws. organizacji lekcji religii przedszkole i szkoła organizowały lekcje religii w oddziale przedszkola lub w oddziale klasowym, jeżeli na naukę religii zgłosiło się nie mniej niż siedmioro wychowanków danego oddziału w przedszkolu lub uczniów danego oddziału w szkole. Jeśli na naukę religii zgłosiła się mniejsza liczba dzieci, przedszkole i szkoła organizowały dla nich naukę w grupie międzyoddziałowej lub w grupie międzyklasowej.
Lipcowa nowelizacja rozporządzenia poszerzyła możliwości organizacji nauki religii i etyki w grupach międzyoddziałowych i międzyklasowych złożonych także z wychowanków lub uczniów, którzy do tej pory nie byli łączeni na tych zajęciach z wychowankami lub uczniami z innych oddziałów lub klas. Zgodnie z nią dyrektor szkoły (przedszkola) będzie mógł połączyć w grupę dzieci z oddziałów lub klas, w których na naukę religii zgłosiło się siedmioro lub więcej uczniów. Jednocześnie zapisano, że w szkole podstawowej w jedną grupę można połączyć: uczniów klas I–III albo klas IV–VI lub klas VII i VIII. Określono też maksymalną liczbę osób, które mogą uczestniczyć w zajęciach: w klasach I–III szkół podstawowych wynosi ona 25, dla pozostałych uczniów we wszystkich typach szkół – 28. To samo ma dotyczyć lekcji etyki.
Petycje do I prezes SN i wniosek do TK
I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego lipcową nowelizację rozporządzenia. Zarzuciła jej m.in. naruszenie zasady „konsensualnego sposobu regulowania relacji między państwem a Kościołami” oraz uniemożliwienie „nauczania religii w sposób określony programem nauczania tego przedmiotu” w związku ze stworzeniem podstaw do organizowania nauki religii w grupach międzyoddziałowych lub międzyklasowych. Wystąpieniu do TK towarzyszył wniosek o zawieszenie stosowania zaskarżonych przepisów.
Wniosek prezes Manowskiej został wystosowany w odpowiedzi na niedawne petycje Prezydium Konferencji Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej. Według autorów tych petycji m.in. przy wydaniu rozporządzenia przez ministra edukacji ograniczono się do umożliwienia przedstawicielom zainteresowanych Kościołów i innych związków wyrażenia opinii.
Rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak, komentując dla PAP decyzję Trybunału Konstytucyjnego o udzieleniu zabezpieczenia dla wniosku dotyczącego zbadania rozporządzenia ws. organizacji lekcji religii, powiedział, że jest to dobra decyzja, której oczekiwała strona kościelna.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704209-religia-w-szkolach-men-lekcewazy-postanowienie-tk