Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozmawiał z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem na temat tego, że wiceministrem infrastruktury z ramienia Koalicji Polskiej został Stanisław Bukowiec, który w przeszłości podpisał się pod wnioskiem do TK grupy posłów PiS ws. aborcji. „Rozmowy liderów są rzeczą naturalną” - podkreśla Stanisław Bukowiec, odpowiadając na pytanie wPolityce.pl, czy obawia się o swoje stanowisko. Zastrzega, że będzie rozliczany z zadań, jakie otrzymał w ministerstwie, a nie ma wśród nich niczego związanego z tematem aborcji.
Parę razy zwracałem naszym partnerom z PSL, że powinni bardziej zwracać uwagę różne, już nie tylko stricte merytoryczne aspekty, walory, ich kandydatów do sprawowania urzędów. Uważam że to na bardzo niefortunne z punktu widzenia tych wszystkich nas tutaj stojących, którzy mają jednoznaczną opinię na temat praw kobiet i prawa do legalnej aborcji, fakt że jednym z wiceministrów jest człowiek, który jakoś tam pasywnie, nie był może liderem tego procesu, ale uczestniczył w ograniczaniu praw kobiet, jest na pewno czymś niestosownym. Będę jeszcze o tym rozmawiał z prezesem Kosiniakiem-Kamyszem
— zapowiedział na konferencji prasowej premier Donald Tusk, odpowiadając na pytanie Patryka Michalskiego z Wirtualnej Polski o nominację na stanowiska wiceministra infrastruktury Stanisława Bukowca, który w przeszłości podpisał się pod wnioskiem grupy posłów PiS do TK ws. aborcji.
Bukowiec: Zakres moich obowiązków nie jest związany z tematem aborcji
Co na to były poseł Porozumienia?
Rozmowy liderów są rzeczą naturalną. Zostałem powołany przez Premiera do realizacji zadań z ważnego obszaru dróg i transportu, w tym zadań inwestycyjnych i z tego będę rozliczany
— podkreśla Stanisław Bukowiec w odpowiedzi na pytania wPolityce.pl we wspomnianej sprawie.
Zakres moich obowiązków w Ministerstwie Infrastruktury nie jest w jakikolwiek sposób związany z tematem aborcji. W obecnej kadencji nie pełnię funkcji parlamentarzysty
— dodaje.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/704163-tylko-u-nas-bukowiec-odpowiada-tuskowi-ws-aborcji