„Oczywiście źle, że tak się stało i co do tego nie ma wątpliwości, natomiast młodzi ludzie mają swoją ekspresję” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 Dariusz Wieczorek, minister nauki i poseł Lewicy, komentując skandaliczne hasło „J…ć PiS, które wybrzmiało podczas organizowanego przez polityków koalicji Campusu Polska Przyszłości.
Podczas Campusu Polska wznoszone były okrzyki „J…ć PiS”. Wszystko odbyło się podczas zabawy silent disco, podczas której uczestnicy - jak można się domyślać - słuchali piosenki Cypisa właśnie z tymi słowami.
Do skandalicznej sytuacji na Campusie Polska Przyszłości odniósł się na antenie Telewizji wPolsce24 minister nauki, wiceszef Lewicy Dariusz Wieczorek.
Nie byłem na Campusie, więc my mamy tylko informacje z tych przekazów medialnych. Oczywiście źle, że tak się stało i co do tego nie ma wątpliwości, natomiast młodzi ludzie mają swoją ekspresję. Wiemy jak to się dzieje, gdy są setki, albo tysiące ludzi i ktoś zaintonuje, zacznie śpiewać
— powiedział Wieczorek.
Campus jak mecz?
Minister nauki pokusił się też o porównanie Campusu Polska do… meczu piłkarskiego.
Ja często z panem Nitrasem jestem na meczu Pogoni Szczecin i prawda jest taka, że tam też różne wulgarne przyśpiewki mają miejsce i wtedy spiker po prostu włącza się i mówi, że autokar po meczu autokar odjeżdża o tej i o tej godzinie. Być może tutaj zabrakło takiej reakcji
— dodał.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolityce.pl/wPolsce24/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703792-wieczorek-o-skandalu-na-campusiemlodzi-maja-swoja-ekspresje