Czy Prokuratura Krajowa zajmie się "mową nienawiści" na Campusie Polska? Ostrowski: 9 mln ludzi miało „WYPIE...LAĆ Z TEGO KRAJU”

Uczestnicy „Campusu Polska Przyszłości” podczas silent disco śpiewali wulgarną piosenkę, w której refrenie znajduje się znane z kampanii wyborczej 2023 r. hejterskie hasło „jeb… PiS”. „Czy zespół do spraw mowy nienawiści Prokuratury Krajowej nie powinien się zainteresować tym” - pyta w mediach społecznościowych prok. Andrzej Golec, przewodniczący Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów „Ad Vocem”. „Czy Adam Bodnar zbojkotuje #festiwalNienawiści?” - dodaje szefowa KRS sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.

W zorganizowanym przez Rafała Trzaskowskiego Campusie Polska Przyszłości uczestniczyło wielu ministrów rządu Donalda Tuska, a także polityków obecnie rządzącej ekipy. Do sieci trafiło nagranie, na którym uczestnicy Campusu śpiewali wulgarną piosenkę Cypisa, zawierającą refren z hejterskim hasłem „jeb… PiS”. Hasłem nagłaśnianym przez wielu polityków w czasie kampanii wyborczej 2023 roku.

Czy zespół do spraw mowy nienawiści Prokuratury Krajowej nie powinien się zainteresować tym, co tam się wypowiada i promuje?

— napisał na platformie X prok. Andrzej Golec, przewodniczący Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów „Ad Vocem”.

A Bodnar się schowa?

Film wrzucił do sieci Mikołaj Wasiewicz, radny warszawskiej dzielnicy Wawer z KO. Nagranie usunął, tłumacząc się portalowi wPolityce.pl, że nie sądził iż zostanie ono wykorzystane przez PiS do uderzenia w Campus Polska.

Usunąłem nagranie, gdy zdałem sobie sprawę, że jest wykorzystywane przez PiS do uderzenia w Campus, czego się nie spodziewałem. Chciałem pokazać spontaniczną reakcję młodych ludzi z całej Polski, którzy po 9 miesiącach rządów Koalicji 15 października wciąż mają silny sprzeciw wobec partii Kaczyńskiego

— powiedział nam Wasiewski.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Wasiewicz tłumaczy się z wulgarnego nagrania z Campusu: Nie spodziewałem się, że PiS to wykorzysta

Nie zmienia to faktu, że na publicznej imprezie z udziałem wielu wysokich urzędników, mogło dojść do przestępstwa.

MOWA NIENAWIŚCI

Panie Prezesie Ad Vocem, ale po co tak jątrzyć, czepiać się i donosić do Zespołu w Prokuraturze Krajowej.

Było miło, było śmiesznie, tanecznie, nie było na sali Korneluka (urlop), więc o co chodzi?

Poza tym, ta imprezka nie była finansowana z polskich pieniędzy. W ramach reparacji nam sąsiedzi zafundowali

— skomentował pytanie prok. Goleca Zastępca Prokuratora Generalnego Bodnara prok. Michał Ostrowski.

!××××× xxx!

Obejrzałem ponownie to coś z udziałem polityków. Tam jest jedna fraza, którą nie skomentowali rządzący. Otóż dzieciaki skandowali, żeby 9 mln ludzi miało „WYPIER..LAĆ Z TEGO KRAJU”. To naprawdę jest temat mowy nienawiści i nawoływania do siłowych, bezprawnych działań wobec obywateli naszego kraju

— dodał w kolejnym wpisie prok. Ostrowski.

Do sprawy odniosła się także szefowa KRS sędzia Pawełczyk-Woicka, która zastanawia się, co w tej sytuacji zrobi Adam Bodnar, a że także wysoki komisarz unii ds. praworządności.

Zastanawiam się, czy na Campus Polska w tym roku zjawią się przedstawiciele #Iustitia czy tylko Adam Bodnar i Vera Jourova? W 2023 roku w trakcie kampanii wyborczej sędziowie z #Iustitia razem z adwokat Sylwia Gabram przedstawiali program przejścia z #reżimu do #neopraworządności. Pochwalą się swoimi osiągnięciami?

— sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa

CZYTAJ TAJKŻE: Burza w sieci ws. wulgarnej piosenki na Campusie Polska! „Fajna ta apolityczna impreza Trzaskowskiego”; „Szłapka powinien przeprosić”

Coś nie stykło na Campus Polska… Czy Adam Bodnar zbojkotuje #festiwalNienawiści?

— dodała w kolejnym wpisie sędzia Dagmara Pawełczyk-Woick.

Skandowane przez uczestników Campus Polska Przyszłości wulgarne hasło „jeb… PiS” nie „urodziło się” dziś. Posługiwali się nim w czasie kampanii wyborczej 2023 r. niektórzy politycy ówczesnej opozycji, a dziś ekipy rządzącej. Obecny poseł Witold Zembaczyński miał je na swoim samochodzie, którym jeździł po Polsce. Pytany, dlaczego je tam umieścił, stwierdzał, że to jego program polityczny. Teraz zasiada w sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Z kolei Patryk jaki z Suwerennej Polski przegrał w sądzie z Agnieszką Pomaską z KO spór zdjęcie stojącej obok samochodu z tym wulgarnym napisem Pomaski. Zdaniem sądu komentarz Jakiego do tego zdjęcia ‘wulgarni zdrajcy’ źle opisywał panią polityk. Trudno zrozumieć w tej sytuacji, dlaczego teraz politycy Platformy Obywatelskiej, czy też Koalicji Obywatelskiej usiłują się tłumaczyć z hejterskiej piosenki uczestników Campus Polska.

CZYTAJ TAKŻE: Błaszczak o skandalicznym zachowaniu Nitrasa i Szłapki na Campusie: Są tak marnymi DJ-ami, jak i marnymi ministrami

koal/X