„Nie było czasu na negocjacje. Gdyby wymiana została zablokowana i okazałoby się, że jest to wbrew woli Andrzeja Poczobuta, to mielibyśmy bardzo poważny problem” – powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla „Kanału Zero”, odnosząc się do sprawy Andrzeja Poczobuta, który jest w białoruskim więzieniu.
Prezydent Duda mówił o sprawie wymiany więźniów, która odbyła się pomiędzy Rosją a państwami zachodu.
Nie uczestniczyliśmy w tych negocjacjach. Taka jest prawda. Amerykanie prowadzili te negocjacje. To Amerykanie rozmawiali z Rosją. To oni prowadzili te negocjacje od samego początku. Tyle mogę na ten temat powiedzieć
– stwierdził.
Ta lekka odwilż, polegająca na zwalnianiu więźniów, też nastąpiła już po powrocie moim z Chin. Na różne sposoby zabiegamy, nie od wczoraj, by uwolnić Andrzeja Poczobuta. Na różne sposoby. Nie zapominamy o tej sprawie, zabiegamy o to. Można było próbować zablokować tę wymianę szpiegów. (…) Bo polskie władze dowiedziały się o tym w ostatniej chwili. (…) Apel był skierowany do nas, jako do aliantów, żeby doszło do wymiany. Była trudna decyzja. Premier musiał tę decyzję podjąć, rozmawiał ze mną wcześniej. Ja rozumiem, że to była trudna decyzja. Nie neguję tej decyzji
– mówił.
Sprawa Andrzeja Poczobuta
Prezydent mówił o sytuacji Andrzeja Poczobuta i możliwych wyjściach z sytuacji.
Natomiast chcę, by byli państwo pewni, że pracujemy nad sprawą Andrzeja Poczobuta. Nie miałem sposobności rozmawiać z Andrzejem Poczobutem na temat tej sprawy. Ale mogę powiedzieć tak, pan Andrzej Poczobut kiedyś, kiedy miałem jeszcze różne… wymyślaliśmy różne możliwości wydobycia go z więzienia kilka lat temu, bo przecież siedzi od wielu lat, nie zgadzał się na pewne rozwiązania, które myśmy proponowali. Taka była prawda wtedy. Nie wiem, czy chciałby być wymieniony w wymianie szpiegów, bez możliwości powrotu na Białoruś, bez możliwości w związku z tym, bycia ze swoją rodziną. Bez możliwości bycia normalnym obywatelem. Też uważamy, że został aresztowany bezprawnie, że jest przetrzymywany bezprawnie, że jest niewinnym, wolnym, uczciwym człowiekiem. W związku z tym, jego świętym prawem jest wyjść z tego więzienia i móc poruszać się po Białorusi, gdzie mu się podoba, jako wolnemu człowiekowi, obywatelowi Białorusi. Jest obywatelem Białorusi. On to wielokrotnie podkreślał - Jestem obywatelem Białorusi. Tak, jestem Polakiem, takie jest moje pochodzenie, taka jest moja krew, takie są moje geny. To jest moja spuścizna – polskość. Ale ja jestem urodzony na Białorusi, jestem obywatelem Białorusi, jestem na swojej ojcowiźnie
– powiedział.
Nie było czasu na negocjacje. Gdyby wymiana została zablokowana i okazałoby się, że jest to wbrew woli Andrzeja Poczobuta, to mielibyśmy bardzo poważny problem
– dodał.
Na koniec wywiadu mówił o szansach na uwolnienie Poczobuta.
Uważam, że jesteśmy dużo bliżej. Nie jesteśmy pół kroku bliżej. (…) Działamy bardzo i widzę po drugiej strony symptomy zmian. (…) Jesteśmy znacznie bliżej
– stwierdził Andrzej Duda.
mly/„Kanał Zero”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703516-sprawa-poczobuta-prezydent-jestesmy-znacznie-blizej