„To jest przede wszystkim system wartości, to jest wychowanie, to jest, tłumaczenie młodym ludziom co jest, dobre, a co jest złe. Nie wystarczy być dobrym matematykiem, biologiem czy chemikiem” - tak o rozporządzeniu MEN stopniowo wycofującym ze szkół lekcje religii i etyki na antenie Telewizji wPolsce mówił Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister edukacji narodowej.
Przemysław Czarnek zwrócił uwagę, że działania aktualnej minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej przypominają mu czas komunistyczne.
Marksiści doszli do władzy i wprowadzają agendę komunistyczną w polskiej szkole. Rzucili się na program „Poznaj Polskę” po to, żeby młodzi nie poznawali Polski, bo po co mają być dumni z polskości, skoro polskość to nie normalności. Rzucili się na lekcje religii i etyki. Wyrzucają te przedmioty ze średniej ocen. To znaczy, że przekonują młodych ludzi, że nie warto chodzić na te przedmioty, bo ci, co nie chodzą, też nie, mają tej oceny w średniej, bo na te lekcje nie chodzą, a wy nie musicie chodzić, bo co z tego, że dostaniecie tę piątkę skoro i tak się wam tego do średniej ocen nie wliczy
— powiedział.
Zdaniem byłego szefa MEN odchodzenie od lekcji religii i etyki w szkole będzie miało bardzo zły wpływ na uczniów.
To jest walka z mądrością, bo przecież religia to nie jest tylko i wyłącznie kwestia chrześcijańską idei. To jest przede wszystkim system wartości, to jest wychowanie, to jest, tłumaczenie młodym ludziom co jest, dobre, a co jest złe. Nie wystarczy być dobrym matematykiem, biologiem czy chemikiem. Trzeba jeszcze wiedzieć, jak tę wiedzę spożytkować dla ludzi. Mamy w historii tego świata wielu ludzi, którzy byli bardzo inteligentni, mieli wielką wiedzę. Tylko pożytkowali ją przeciwko ludzkości, tworząc choćby bomby atomowe czy tego typu rzeczy. Na lekcjach religii i etyki mieliśmy możliwość przekazywania uczniom tego systemu wartości, który rządzi polskim społeczeństwem i życiem polskiego społeczeństwa. To jest pierwszy sukces pani Nowackiej
— powiedział.
Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego
Polityk Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że jego partia złoży wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. działań minister Nowackiej.
Pracuję i jestem, na etapie końcowym wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, w sprawię rozporządzenia pani Nowackiej dotyczącego właśnie tego traktowania religii i etyki. Mamy co najmniej trzy przepisy, które są naruszane przez to rozporządzenie i posłowie Prawa i Sprawiedliwości niebawem pewnie w przyszły tygodniu taki wniosek do TK skierują
— poinformował.
Poseł PiS podkreślił, że dostaję wiele, sygnałów od zmartwionych rodziców w sprawię coraz droższych wyprawek szkolnych i nagłych zmian w programach edukacyjnych.
Liczba zmian, jakie my wprowadzaliśmy w czasach, jak byłem, ministrem edukacji narodowej, była nie mała, ale wprowadzaliśmy to ewolucyjnie z pewnym wyprzedzeniem i bez wyrzucania czegoś, co już jest. Zmiany pani Nowackiej są gwałtowne, są wykonywane w ciągu zaledwie kilku miesięcy i dotyczą wyrzucania, nie podmieniania, tylko wyrzucania. Z katalogu lektur wyrzuca się lektury, które są w kanonie literatury polskiej, które przekazują młodym ludziom wartości związane z Polską kulturą, tradycją czy obyczajami. Zmusza się, rodziców do kupowania podręczników ich dzieciom, co kosztuje dodatkowych 600 złotych na każde dziecko przed 1 września. To jest bardzo duży wydatek. Przy drożyźnie, przy zwiększonych cenach energii
— dodał.
Wychowanie patriotyczne
Przemysław Czarnek pytany był o jego stosunek do zapowiedzi wicepremiera Kosiniaka-Kamysza dotyczących wychowania patriotycznego.
Polskie Stronnictwo Ludowe wraca do pomysłu, które skutecznie realizowałem. Przecież to był mój autorski program „Poznaj Polskę” . Władysław Kosiniak-Kamysz powinien wrócić do tego pomysłu . Ja gwarantuje panu wicepremierowi wszelką pomoc w realizacji tego pomysłu
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
md/wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703374-czarnek-zapowiada-wniosek-do-tk-ws-lekcji-religii-i-etyki