Dr Witold Waszczykowski uważa, że niemiecka nagroda M100 Media Award dla Donalda Tuska, który miał niby walczyć z autorytaryzmem to w istocie podziękowanie mu za „odejście od suwerennej, podmiotowej polityki” Polski. „Za osłabienie relacji z USA. Za podporządkowywanie się europejskim fanaberiom. Za akceptowanie hegemonii Niemiec w Europie” - mówi portalowi wPolityce.pl były szef polskiej dyplomacji.
Ogłoszenie przyznania nagrody M100 Media Award zbiega Tuskowi zbiega się w czasie z okrągłą rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, wybuchem II wojny światowej i dzisiejszą rocznicą podpisania paktu Ribbentrop–Mołotow. Dla byłego szefa polskiej dyplomacji do mocny policzek, który Niemcy wymierzyli nam z premedytacją.
Nagroda dla Tuska jest zapewne inspiracją niemiecką. Będzie wręczana w Niemczech. Ogłoszenie jej obecnie, kiedy niedawno wspominaliśmy tragedię Powstania Warszawskiego i w przededniu kolejnej rocznicy napaści Niemców na Polskę jest niemiecką kpiną z naszej bolesnej historii. Polacy domagają się zadośćuczynienia za krzywdy i straty wojenne, a nie żartów z naszych tragedii
— mówi portalowi wPolityce.pl dr Witold Waszczykowski.
Tusk niszczy praworządności
Waszczykowski przypomina, że mimo iż Donald Tusk nie wygrał ostatnich wyborów parlamentarnych został premierem. A teraz metodami autorytarnymi stara się wyeliminować polityczną opozycję.
Niestosowane jest również kojarzenie obecnie nagrody z rzekomą walką Tuska o demokrację w Polsce. Poprzednie władze w Polsce miały demokratyczną legitymizację wielokrotnie potwierdzoną w wyborach. Tymczasem partia Tuska nie wygrała ostatnich wyborów. Uzyskał władzę w wyniku politycznych układów tworzących większościową koalicję po wyborach
— stwierdza były minister spraw zagranicznych.
Laureaci nagrody M100 Media Award są wybierani przez radę doradczą tej organizacji, w której skład wchodzą dziennikarze i politycy. Wcześniej otrzymał ją m.in. opozycjonista rosyjski zamordowany przez reżim Putina Alexei Nawalny.
Skrajną i nieuczciwą manipulacją jest zestawianie działań z rzeczywistymi bojownikami o demokrację, jak Nawalny, który zapłacił życiem za swoją działalność. Uhonorowanie Tuska jest zatem jedynie nagrodą za ideologiczną, a nie demokratyczną, walkę z Prawem i Sprawiedliwością. To danie mu instrumentu do ideologicznej, fałszywej walki o demokrację, kiedy w tym czasie on rzeczywiście niszczy praworządności i pluralizm medialny
— dodaje były europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
To też nagroda za radykalny zwrot w polityce zagranicznej. Za odejście od suwerennej, podmiotowej polityki. Za osłabienie relacji z USA. Za podporządkowywanie się europejskim fanaberiom. Za akceptowanie hegemonii Niemiec w Europie
— podsumowuje dr Witold Waszczykowski.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703358-waszczykowski-nagroda-dla-tuska-to-niemiecka-kpina