„Wszystko wskazuje, że mogło tutaj dojść do przestępczego procederu” – przekonywał Rafał Traszkowski na antenie Polsat News, odnosząc się do sprawy zarzutów wobec Michała Kuczmierowskiego.
Prezydent Warszawy postanowił wziąć udział w ataku na byłego szefa RARS i opowiadał o „niepokojących wieściach”.
Dochodzą do nas bardzo niepokojące wieści, że sam pan prezes i Agencja preferowały niektóre podmioty i przekazywały im bardzo duże pieniądze na kupowanie sprzętu, który być może był potrzebny, ale firma, która miała go sprowadzać nie była wyspecjalizowana w tym wcześniej. Wszystko wskazuje, że mogło tutaj dojść do przestępczego procederu. Sprawa musi być wyjaśniona. Od tego jest niezależna prokuratura
– stwierdził.
Następnie Trzaskowski odniósł się do wpisu Mateusza Morawieckiego, który sprawę listu gończego za Kuczmierowskim nazwał „aktem politycznej zemsty”.
Zdaniem Trzaskowskiego jest to dowód na to, że były premier… „panikuje”.
Campus Polska
Trzaskowski mówił też o ewentualnym udziale Szymona Hołowni w Campus Polska Przyszłości.
Wystosowaliśmy zaproszenie i liczymy, że do nas dołączy. Jest jedną z najbardziej zajętych osób w Polsce, więc być może nie uda mu się to w tym roku
– powiedział prezydent Warszawy.
Polityk PO próbował też odrzucać oskarżenia o finansowanie jego imprezy z pieniędzy zagranicznych podmiotów.
To oczywista bzdura. PiS produkuje kolejne bajki i banialuki. Campus to miejsce, gdzie nigdy nie była uprawiana polityka partyjna, nigdy nie był promowany żaden kandydat. (…) PiS rzuca grochem o ścianę. Nota bene, olbrzymia większość naszych darczyńców to są Polacy
– stwierdził.
Najwyraźniej dla Trzaskowskiego każda sytuacja jest dobra, by uderzyć w obóz Prawa i Sprawiedliwości. Nawet ta, w której atakowany jest człowiek, który ma swoje zasługi w walce z pandemią i wsparciem Ukrainy broniącej się przed rosyjską inwazją.
mly/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703332-co-za-poziom-trzaskowski-atakuje-morawieckiego