Nie milkną echa sprawy byłego wiceministra Bartłomieja Ciążyńskiego i jego rodzinnych wakacji za środki z karty Sieci Badawczej Łukasiewicz. Choć polityk Lewicy właśnie zrezygnował ze stanowiska podsekretarza stanu w MS, w mediach pojawiły się przypuszczenia, że odwołanie prof. Alicji Bachmatiuk ze stanowiska dyrektora jednego z instytutów może mieć związek właśnie z wykryciem nieprawidłowości w wykorzystaniu służbowego auta i karty paliwowej.
Dr hab. Alicja Bachmatiuk jest chemikiem, w 2015 r. porzuciła prestiżowe stanowisko w instytucie badawczym w Korei Południowej na rzecz pracy dla polskiej nauki. Od lutego 2023 r. była dyrektorem PORT - jednego z instytutów Sieci Badawczej Łukasiewicz. W pierwszej połowie sierpnia w wywiadzie dla „Gazety Wrocławskiej” ujawniła, jak na instytucje naukowe rzucili się partyjni nominaci.
CZYTAJ TAKŻE: Szturm nominatów partii na instytucje naukowe! Polska naukowiec opowiada o szokujących praktykach. „Bardzo niesprawiedliwe”
Urlop Ciążyńskiego
Na koincydencję czasową między sprawą Ciążyńskiego a odejściem ze stanowiska dr hab. inż Alicji Bachmatiuk zwraca uwagę Wirtualna Polska.
Profesor Alicja Bachmatiuk, do niedawna zarządzająca PORT, powiedziała 9 sierpnia 2024 r. „Gazecie Wrocławskiej”, że zatrudnienie Ciążyńskiego zostało na niej wymuszone. „Przekonywano mnie o wybitnych kwalifikacjach w problematyce wdrożeń pana Ciążyńskiego, bo przecież pracował w WPT [Wrocławski Park Technologiczny - przyp. red.], no i ja go przyjęłam. Ale dziś żałuję, że się wtedy pierwszy raz ugięłam, że zamknęłam konkurs. Źle zrobiłam. Uznałam, że to jest kandydatura polityczna, nie merytoryczna, i nawet zaznaczyłam w dokumentacji, że pan Ciążyński zostaje przyjęty do instytutu na polecenie prezesa Cichockiego” – stwierdziła prof. Bachmatiuk. Prezes Cichocki to Hubert Cichocki, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz, do niedawna wiceprezes partii Centrum dla Polski, związanej z Polskim Stronnictwem Ludowym
— czytamy w tekście Patryka Słowika i Pawła Figurskiego.
1 lipca 2024 r. - po niespełna dwóch miesiącach pracy - Bartłomiej Ciążyński złożył wniosek o przyznanie mu urlopu wypoczynkowego od 15 do 31 lipca 2024 r. 5 lipca 2024 r. wiadomo już było, że do pracy w sierpniu nie wróci, bo został właśnie wiceministrem sprawiedliwości. Złożył więc kolejny wniosek, tym razem o przyznanie mu urlopu bezpłatnego od 1 sierpnia 2024 r. do 1 grudnia 2027 r. Wniosek został zaakceptowany przez bezpośrednią przełożoną Ciążyńskiego, prof. Alicję Bachmatiuk
Dalej Wirtualna Polska opisuje transakcje Ciążyńskiego służbową kartą na stacjach paliw. Wówczas świeżo upieczony wiceminister sprawiedliwości obficie tankował służbową skodę superb.
Służby Sieci Badawczej Łukasiewicz wykryły nielegalne wykorzystanie auta służbowego i karty paliwowej przez wiceministra. Wyciągnięto surowe konsekwencje - odwołano z pracy szefową ludzi, którzy wykryli niewłaściwe działanie wiceministra. Polska.
Czy odwołanie prof. Bachmatiuk z funkcji szefowej państwowej Sieci Badawczej Łukasiewicz ma związek z tym, że wykryła, że nowy wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński jeździł na wakacje tankując samochód za państwowe pieniądze?Co za patologia.
Dymisji wiceministra domagali się m.in. politycy opozycji.
Niebywały skandal w Sieci Łukasiewicz 🤯 Czyli odwołaliście prof. Bachmatiuk, bo wykryła, że gość który jest wiceministrem jeździ na wakacje płacąc kartą instytutu? Bartłomiej Ciążyński do natychmiastowej dymisji, a ja czekam na wyjaśnienia od ministra Dariusza Wieczorka na moje interpelacje
CZYTAJ TAKŻE:
Przeprosiny i dymisja
Podsekretarz stanu w MS (zanim złożył dymisję, o czym poinformował dziś) najpierw pokajał się w rozmowie z Wirtualną Polską:
Potwierdzam, że w lipcu samochodem służbowym pojechałem na urlop do Słowenii. Za paliwo zagranicą płaciłem swoimi pieniędzmi, ale w Polsce niepotrzebnie kartą flotową. Byłem przekonany, że miałem prawo korzystać z samochodu do celów prywatnych. Kwoty za paliwo wykorzystane do celów prywatnych zwróciłem na konto pracodawcy. Przepraszam za zaistniałą sytuację.
Ciążyński wyjaśniał również, że była to pomyłka wynikająca z jego niewiedzy i braku doświadczenia, gdyż nigdy przedtem nie korzystał z służbowego auta.
Popełniłem błąd i go naprawię w ten sposób, że zwrócę te pieniądze - zapewnił Ciążyński
— czytamy.
We wrocławskim PORT wykryto nieuprawnione użycie karty służbowej oraz służbowego samochodu przez wiceministra Bartłomieja Ciążyńskiego. Profesor Alicja Bachmatiuk została odwołana 31 lipca 2024 r. ze stanowiska dyrektora PORT, krótko po wykryciu nieprawidłowości. Jako uzasadnienie wskazano, że za jej kierownictwa PORT nie realizował stawianych przed nim zadań ustawowych
— napisano w podsumowaniu tekstu.
Ciążyński wystąpił dziś na konferencji prasowej, podczas której poinformował o rezygnacji ze stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Towarzyszył mu wicemarszałek Sejmu, jeden z liderów Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty. Do sprawy odniósł się także premier Donald Tusk, który był łaskaw obwieścić na platformie X:
Dymisja przyjęta.
CZYTAJ TAKŻE: Wiceminister sprawiedliwości Bartłomiej Ciążyński podał się do dymisji! „Jeszcze raz przepraszam za zaistniałą sytuację”
Tym razem najwyraźniej „wściekł się” nie tylko Donald Tusk, ale również Włodzimierz Czarzasty. Tylko czy z tego „wściekania” cokolwiek wyniknie?
aja/X, Wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703165-odwolanie-bachmatiuk-mialo-zwiazek-ze-sprawa-ciazynskiego