„No i zobaczcie, na pierwszej linii frontu ludzi oskarżających Prawo i Sprawiedliwość o prorosyjskie sympatie znaleźli się tacy, którzy muszą dzisiaj kasować zdjęcia z prawdziwym agentem specjalnych służb Putina” - powiedział w specjalnym wideo umieszczonym na portalu X Mateusz Morawiecki, były premier, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych umieścił specjalne wideo, w którym pytał m.in. o to, gdzie są teraz obrońcy rosyjskiego agenta Putina, który w Polsce podawał się za dziennikarza.
I kto tu jest sojusznikiem Putina? Gdzie się podziali Ci wszyscy obrońcy rosyjskiego agenta w polskich mediach?
— napisał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mariusz Kamiński: Kiedy zatrzymaliśmy Rubcowa spotkaliśmy się z krytyką. To pokazuje, kto był tzw. użytecznym rosyjskim idiotą
„Gdzie są wszyscy eksperci?”
Były szef polskiego rządu w wideo odniósł się do oskarżeń o rzekomą prorosyjskość Prawa i Sprawiedliwości.
No i zobaczcie, na pierwszej linii frontu ludzi oskarżających Prawo i Sprawiedliwość o prorosyjskie sympatie znaleźli się tacy, którzy muszą dzisiaj kasować zdjęcia z prawdziwym agentem specjalnych służb Putina. Dziwna cisza zapanowała. Pochowali się eksperci z „Gazety Wyborczej” czy TVN-u. Ci, którzy oskarżali mój rząd o prorosyjskość. To my przecież przekazaliśmy broniącej się Ukrainie sprzęt wojskowy. Ten sprzęt, który pozwolił, że ruskich nie mamy przy naszej granicy. Nie przepraszajcie. Stanęliście po niewłaściwej stronie. Jesteście…wiecie kim
— stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE:
md/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/703152-morawiecki-pyta-gdzie-sie-schowali-obroncy-agenta-putina