„Szeroko pojęty obóz konserwatywny potrzebuje kandydata, który wygra z kandydatem PO” - zaznacza Krzysztof Bosak z Konfederacji w rozmowie z Radiem ZET.
PiS nie ma dobrego kandydata, nie ma kandydata, który mógłby walczyć o reelekcję, w związku z czym idea szerokich, otwartych prawyborów wszystkich partii opozycji tej prawicowej, demokratycznej, od Konfederacji, przez PiS, Solidarną Polskę, inne partie, jak Polska Jest Jedna, czy środowiska niezależne, patriotyczne, obywatelskie, taka idea może być zasadna, natomiast to by wymagało zainteresowania tym projektem największego gracza, który jest przewidywany jako pewniak w II turze, niezależnie, kogo wystawi, czyli PiS-u
— powiedział Krzysztof Bosak.
Jeżeli PiS chciałby wybrnąć ze swojego dylematu o to, kto będzie ich kandydatem na prezydenta w ten sposób, a nie przez nominację władz partyjnych, to ja jestem gotowy do takiej rywalizacji i również jak najlepszego reprezentowania wyborców PiS-u w wyborach prezydenckich
— kontynuował.
Podjąłem decyzję, że jeżeli będziemy musieli rywalizować o wejście do II tury, będzie wielu kandydatów prawicowych, to w ramach Rady Liderów będę namawiał do poparcia Sławomira Mentzena, natomiast jeżeli będzie możliwa organizacja prawyborów na całej prawicy, tak jak wczoraj grupa prawicowych publicystów, profesorów wyszła z inicjatywą robienia prawyborów prezydenta wolnej Polski, to jestem gotów do takiej rywalizacji, pod warunkiem że wziąłby udział w niej także PiS
— zaznaczył polityk Konfederacji i dodał:
Analizujemy sytuację dwuwariantowo, jeżeli idziemy w wariant rywalizacji na opozycji, rywalizacji na szeroko pojętej prawicy z PiS-em włącznie, to będziemy stawiać na Sławomira Mentzena, jeżeli jest możliwe, żeby od razu próbować wejść do II tury i ci kandydaci PiS-u, którzy są w tej chwili rozpatrywani, chcieliby jeszcze przed I turą poddać się weryfikacji i rywalizacji, to jestem gotowy z nimi rywalizować na uczciwych zasadach.
Bosak uważa też, „że jest to mało prawdopodobne, by PiS zgodził się na prawybory”. Ale dodaje także, że „jak politycy nie mają wyboru, to wybierają to co rozsądne. Jeśli w PiS będzie impas do co wyboru kandydata, to takie prawybory z impasu pomogą im wyjść”.
Z wiedzy kuluarowej mogę powiedzieć, że PiS jest na etapie przymierzania różnych osób na kandydata na prezydenta i analizowania badań, które pozamawiali i wiem, że my też, ja i Mentzen, jesteśmy tam ujęci jako kontrkandydaci
— powiedział. Bosak przyznaje, że „prezydent powinien być z opozycji”, bo, jak mówi, „lewicowa polityka rządu, to jest coś czym powinniśmy się zająć”.
Potrzebujemy kandydata szeroko pojęty obóz konserwatywny potrzebuje kandydata, który wygra z kandydatem PO. PiS oczywistego kandydata teraz nie ma, ma siłę by wystawić kogokolwiek i liczyć, że wejdzie do drugiej tury
— podkrteślił wicemarszałek Sejmu.
Bosak o Dudzie
Polityk Konfederacji uważa także, że przedstawianie przez rząd prezydenta Andrzeja Dudy, jako prezydenta uniemożliwiającego rządzenie, wetującego, nie jest prawdziwe.
Masę ustaw prezydent podpisał, to też dodajmy, moim zdaniem przedstawianie przez rząd prezydenta Andrzeja Dudy jako prezydenta wetującego, który uniemożliwia im rządzenie, jest po prostu nieprawdziwe. Dam prosty przykład, uważamy, że prezydent Andrzej Duda zdecydowanie zbyt dużo podpisuje ustaw gospodarczych idących w lewą stronę, podwyższających podatki, komplikujących regulacje, wdrażających nowe obciążenia
— powiedział Krzysztof Bosak i dodał:
Wczoraj np. wystąpiliśmy bardzo mocno przeciwko ustawie o tym tzw. kredycie 0%, który, jesteśmy przekonani, podobnie jak większość analityków rynku nieruchomości, że tylko podbije jeszcze bardziej ceny nieruchomości.
Kwestia subwencji PiS
Krzysztof Bosak odniósł się także do kwestii subwencji Prawa i Sprawiedliwości, w których sprawie decyzję będzie podejmowało PKW pod koniec sierpnia.
Spodziewam się, że (członkowie PKW) podejmą decyzję niekorzystną dla PiS-u, PiS zaskarży ją do Sądu Najwyższego, dokładnie tak samo, jak my to zrobiliśmy, gdy Państwowa Komisja Wyborcza zdominowana przez nominatów PiS-u podjęła decyzję niekorzystną dla nas na podstawie bzdurnego wtedy pretekstu o jednym roll-upie źle wystawionym w Poznaniu i sprawa utknęła w Sądzie Najwyższym na następne lata, bo Sąd Najwyższy stwierdził, że jeszcze zapyta o opinię Trybunał Konstytucyjny, Trybunał Konstytucyjny nie odpowiedział i mamy zaklinczowany system sądowy. I dokładnie tak samo może być z subwencją dla PiS-u
— powiedział.
Ministerstwo Finansów wtedy wypłaca subwencję, jeżeli sprawa jest prawomocnie nierozstrzygnięta
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ:
300polityka/Radio ZET/jw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702290-bosak-idea-otwartych-prawyborow-na-prawicy-moze-bys-zasadna