Kto będzie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich? „Wiemy, czego wyborcy oczekują od kandydata i mamy kilku prekandydatów, którzy odpowiadają tym wymogom, ale jeszcze w tej chwili byłoby przedwczesnym mówienie, kto to jest i który z nich ma tę buławę” - powiedział na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Badania zmierzające do tego, by ustalić, czego oczekuje polskie społeczeństwo od prezydenta, jaki powinien być, to zostały przeprowadzone już dawno (…) i to się składa w jeden, dosyć spójny obraz tylko trzeba przyznać, że to są wysokie wymagania
— podkreślił.
Nagle jednak prezes PiS wskazał na… obecnego na konferencji prasowej Mariusza Błaszczaka.
Nie chcę teraz w tej sprawie nic mówić, ale oczywiście jestem przekonany, że gdybyśmy rządzili, to ten pan byłby [prezes PiS wskazał na Mariusza Błaszczaka - przyp. Red.] prezydentem, co do tego nie ma wątpliwości, tylko że przestał być ministrem obrony i wobec tego jego ekspozycja medialna itd. bardzo osłabła, były też różne inne wydarzenia, nie z jego winny w najmniejszym stopniu, żeby to było jasne, ale w dalszym ciągu bierzemy to pod uwagę
— mówił.
Następnie prezes zwrócił się w stronę posła Zbigniewa Boguckiego.
Bardzo sobie cenię też pana, który jest po mojej lewej stronie [chodzi o Zbigniewa Boguckiego – przyp. red.], naprawdę znakomity człowiek, mający pełne kompetencje, ale decyzji żadnej w tej chwili nie ma
— powiedział.
Są też takie osoby, co do których nazwisk wiedza jest bardzo ograniczona, tylko kilka osób wie, o kogo chodzi. Nie ukrywam, że do nich należę, ale w tej chwili Państwu o tym nie powiem
— podkreślił.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702046-kaczynski-gdybysmy-rzadzili-prezydentem-bylby-blaszczak