„Minęły czasy, w których Tusk mógł opowiadać co chce, mógł opowiadać, że w ciągu 100 dni zrealizuje 100 konkretów (…). Dzisiaj jest jasne, że władza, którą uzyskał, to jest patowładza i ta patowładza tę swoją patologię nieustannie pogłębia. Wyrazem tej patologii była ta ostatnia konferencja z udziałem trzech ministrów, porozumienie podpisane przez nich i wreszcie te 100 mld zł i wszystko, co się z tym wiąże” - powiedział na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński, prezes PiS.
Najważniejsza sprawa to jest to, że ta władza w dalszym ciągu chce się posługiwać fałszywą propagandą. Tym razem skonstruowano te 100 mld zł, które mają być potocznym rozumieniu ukradzione przez PiS, a w nieco bardziej subtelny sposób w każdym razie nielegalnie wydane
— powiedział prezes PiS.
Chodzi o propagandę, o to, by po niepowodzeniach komisji, różnych innych trudnych sytuacjach w śledztwach, sytuacjach, które zmuszają ich do nieustannego łamania prawa, na przykład w sądach
— mówił.
Jarosław Kaczyński nawiązał do sumy 100 mld zł, którą podawał Donald Tusk, opowiadając o rzekomych nieprawidłowościach w czasach PiS.
Zapytajmy, czy ta suma jest rzeczywiście realna, jeżeli chodzi o te wydatki, które jak się wydaje mają stać się przedmiotem szczególnej analizy, analizy z założeniem, że mamy tu do czynienia z przestępstwem. (…) Nie ukrywamy, że realizowaliśmy to, co było umieszczone w naszym programie, to znaczy mieliśmy zamiar i rzeczywiście to przeprowadziliśmy, wesprzeć działalność społeczną prowadzoną z motywacji chrześcijańskich, patriotycznych, narodowych, czy klasycznych starointeligenckich. (…) Tego rodzaju działalność nie miała w Polsce większego wsparcia. (…) My chcieliśmy wesprzeć to, co w Polsce było silne nawet w okresie zaborów, trwało w okresie międzywojennym i co zostało zniszczone przez komunizm
— powiedział.
Tylko, że jeśli by nawet uwzględnić tu wsparcia np. dla Ochotniczych Straży Pożarnych, Kół Gospodyń Wiejskich, ale też różnych inicjatyw prowadzonych z motywów, o których mówiłem (…), to żadne 100 mld zł w ciągu ostatnich 8 lat nie wchodzą tutaj w grę. To może być 3 mld zł rocznie, ale sądzę, że jednak to była suma zdecydowanie mniejsza. Oczywiście to wszystko było robione legalnie
— zaznaczył.
Według Jarosława Kaczyńskiego obecne władze mogą mieć na myśli pieniądze, które PiS przekazał m.in. na budowę dróg lokalnych.
To ma być uderzenie w PiS, ma być kontynuacją kampanii o złodziejach, która jest w tej chwili podchwytywana choćby dzisiaj tak było przez taki lumpenproletariat, który nas atakuje, policja nie wykonuje tutaj swoich obowiązków, nie wykonuje ustawy, która mówi o trzymaniu przynajmniej na 100 metrów takich działań od tej demonstracji, która jest chroniona przez prawo
— powiedział.
O co zatem chodzi w podawanej kwocie 100 mld zł, które rzekomo miały być sumą nadużyć PiS?
To jest nadużycie moralne, ale być może za tym gotuje się inne nadużycie, to znaczy uderzenie w Polaków, którzy mieszkają poza dużymi miastami, uderzenie, które może być bardzo bolesne. Przed tym ostrzegam
— zaznaczył.
To może być suma wcale nie wymyślona, tylko potrzebna po to, by odebrać w najbliższych latach czy roku Polsce lokalnej bardzo dużo pieniędzy i tym samym ratować się przed procedurą nadmiernego deficytu
— mówił.
Nowa strona internetowa PiS do zgłaszania nadużyć Koalicji 13 grudnia
Mariusz Błaszczak poinformował o nowo powstałej stronie internetowej stoppatowladzy.pl, gdzie można m.in. zgłaszać nadużycia Koalicji 13 grudnia.
Powołaliśmy w ramach PiS zespół „Stop patowładzy”. Na czele tego zespołu stoi poseł Zbigniew Bogucki. W każdym z województw są koordynatorzy. Zadaniem, które postawiliśmy naszym działaczom, jest pokazywanie patologii obecnej władzy. (…) Chodzi o to, żeby pokazać przykłady łamania prawa, nepotyzm. (…) Dziś uruchamiamy stronę internetową, ona będzie miała dwie funkcjonalności - pierwsza to raport z naszych działań, a druga, to prośba, którą kierujemy do wszystkich ludzi dobrej woli, żeby przykłady łamania prawa zgłaszali, również anonimowo. (…) Prosimy, by takie przykłady zgłaszać, my będziemy je sprawdzać i nagłaśniać to wszystko, co związane jest z patologią władzy Koalicji 13 grudnia
— zapowiedział Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS.
Trzy nowe zawiadomienia do prokuratury
Z kolei poseł PiS Zbigniew Bogucki zapowiedział, że PiS złoży 3 kolejne zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Romana Giertycha i Mariana Banasia.
15 zawiadomień już zostało złożonych do prokuratury. (…) Złożymy w najbliższych dniach trzy kolejne zawiadomienia. One będą w dwóch aspektach dotyczyć podejrzenia popełnienia przestępstwa przez pana nadprokuratora, bo tak można go dzisiaj określać, Romana Giertycha, dotyczy to m.in. wywierania wpływu na prokuraturę, a z drugiej strony ujawniania czynności z tajnego postępowania przygotowawczego. Trzecie zawiadomienie, które będzie kierowane, dotyczy prezesa NIK pana Banasia. (…) Od wielu, wielu miesięcy są tam osoby, które zajmują kierownicze stanowiska jako pełniące obowiązki nie mające stosownych uprawnień, a konkurs przez pana Banasia nie są ogłaszane. W naszej ocenie może być to przestępstwo urzędnicze
— powiedział.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702044-kaczynski-mamy-do-czynienia-z-patowladza-to-sie-poglebia