Neo-Prokuratura Krajowa Adama Bodnara złożyła wniosek o wyłączenie sędziego Przemysława Dziwańskiego od rozpoznania zażalenia na odmowę zastosowania tymczasowego aresztowania wobec posła Marcina Romanowskiego. Jak poinformował dziś mecenas Bartosz Lewandowski, pełnomocnik parlamentarzysty, Sąd Okręgowy w Warszawie wniosku nie uwzględnił.
Jak informował 2 sierpnia mec. Bartosz Lewandowski, prokuratura Bodnara chciała wyłączyć sędziego rozpatrującego sprawę zażalenia na orzeczenie sądu o tymczasowym aresztowaniu posła Marcina Romanowskiego.
Śledczym nie podoba się sędzia, który ma rozstrzygać zażalenie na orzeczenie sądu wskazujące na niemożliwość aresztowania posła @MarcinRoma19996 z uwagi na immunitet organu Rady Europy, więc kierują wniosek o jego wyłączenie. Czyli jest to manipulacja składem
— pisał adwokat pod koniec ubiegłego tygodnia.
CZYTAJ TAKŻE: Podejrzane kombinacje Bodnara ws. Romanowskiego! Lewandowski: „Oto „niezależna” i „odpolityczniona” Prokuratura w pigułce”
„Sprawa zostanie rozpoznana w pierwotnie wylosowanym składzie”
Dziś okazuje się, że Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił ten wniosek.
‼️Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu dzisiejszym w sprawie o sygn. akt X Ko 219/24 nie uwzględnił wniosku Prokuratury o wyłączenie sędziego Przemysława Dziwańskiego od rozpoznania zażalenia na odmowę zastosowania tymczasowego aresztowania wobec posła @MarcinRoma19996. Sprawa zostanie zatem rozpoznana w pierwotnie wylosowanym składzie‼️
Wniosek o wyłączenie sędziego sprawozdawcy
W ub. tyg. rzecznik PG prok. Anna Adamiak poinformowała, że prokuratura wystąpiła o wyłączenie sędziego sprawozdawcy rozpoznającego zażalenie na postanowienie sądu rejonowego nieuwzględniające wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Romanowskiego. We wniosku powołano się m.in. na przepis Kodeksu postępowania karnego dotyczący wyłączenia sędziego w razie okoliczności uzasadniających „wątpliwość co do bezstronności sędziego orzekającego w konkretnej sprawie”.
Wobec Romanowskiego, który był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy, prokuratura chce zastosować areszt na okres trzech miesięcy, zarzucając mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej, jak i ustawianie konkursów na środki z Funduszu Sprawiedliwości. Dokładna łączna kwota, objęta zarzutami formułowanymi wobec niego - jak podał jeden z prokuratorów prowadzących śledztwo - wynosi ponad 112 mln 126 tys. zł.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa 16 lipca odmówił jednak aresztowania polityka ze względu na chroniący go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura, składając zażalenie na tę decyzję, zwróciła uwagę, że ponowna analiza prawna wskazuje, iż zakres ochrony immunitetowej dotyczący Romanowskiego w ZP Rady Europy nie obejmuje zarzucanych mu czynów. Sprawa została skierowana do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Stanowisko Prokuratury Krajowej
Nie dostaliśmy informacji o posiedzeniu sądu ws. wniosku o wyłączenie sędziego Przemysława Dziwańskiego od rozpoznania zażalenia na odmowę zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Marcina Romanowskiego
— powiedział PAP rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Szczucki: Wyznaczony przez PKW biegły rewident nie miał żadnych zastrzeżeń. Rządzący odpowiadają za ogromny chaos
aja/X, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/701662-porazka-bodnarowcow-ws-posla-romanowskiego