Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk ocenił, że decyzja szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza o odwołaniu ze stanowisk generałów Wojska Polskiego jest słuszna. Podkreślił, że wojsko musi być apolityczne, a żeby to osiągnąć, niezbędne są zmiany kadrowe.
Onet poinformował w poniedziałek o odwołaniu ze stanowisk czterech generałów Wojska Polskiego. Chodzi o gen. Roberta Głąba, któremu nie została przedłużona kadencja jako zastępcy szefa Sztabu ds. Zarządzania Zasobami NATO w Sojuszniczym Dowództwie Transformacyjnym w amerykańskim Norfolk, a także gen. Ryszarda Parafianowicza, który zwolniony został ze stanowiska w Dowództwie Operacyjnym, gen. Romana Kopkę, który przestał być dowódcą 7. Brygady Obrony Wybrzeża oraz gen. Grzegorza Skorupskiego, który stracił stanowisko w Dowództwie Generalnym RSZ.
Czystka w armii
Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdziło PAP, że generałowie zostali przeniesieni do dyspozycji oraz skierowani do wykonywania zadań w jednostkach organizacyjnych Sił Zbrojnych.
Wiceszef MON Cezary Tomczyk pytany o tę sprawę w Polsat News wskazał, że w przeszłości gen. Głąb „nakazał żołnierzom oglądać w garnizonie tylko TVP Info”. Ocenił, że sprawa jest skandalem ze względu na kwestię wolności wyboru. Wiceminister przytoczył również zarzuty wobec innego z generałów, który miał „doprowadzić wraz z Antonim Macierewiczem do likwidacji uczelni wojskowej, która zamieniła się w Akademię Sztuki Wojennej, gdzie zwolniono kilkudziesięciu wybitnych profesorów”.
Zdaniem wiceministra, zmiany wprowadzone przez wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza są potrzebne „w imię zasady, o której mówił premier Donald Tusk, że wojsko musi być apolityczne”.
Decyzje kadrowe skrytykował w mediach społecznościowych były szef MON i lider parlamentarnego klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Każdy szef ma prawo kształtowania swojej polityki kadrowej, ale odwoływanie doświadczonych oficerów jedynie dlatego, że byli powołani za czasów poprzedniego rządu to nic innego niż polityczne represje. Decyzja kierownictwa MON o dymisjach miała tylko jeden cel - zadowolenie Donalda Tuska i osób spod znaku ośmiu gwiazd, które oczekują rozliczeń w Wojsku Polskim. Wstyd
— napisał na platformie X.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kosiniak-Kamysz robi czystki w armii! Zwalnia ze stanowisk generałów powołanych za PiS. Błaszczak: „To nic innego niż polityczne represje”
Tomczyk odpowiada Błaszczakowi
Tomczyk odniósł się do wpisu Błaszczaka.
To jest nieprawda. Mariusz Błaszczak bardzo często używa kłamstwa, również w tym przypadku
— podkreślił.
Kiedy pan Antoni Macierewicz został ministrem obrony narodowej, wyrzucono kilkudziesięciu generałów, trzystu pułkowników, kilkuset majorów, całą rzeszę oficerów Wojska Polskiego. Ze Sztabu Generalnego zniknęło 80 proc. stanu osobowego. My dzisiaj mówimy o de facto kosmetycznych zmianach, które są potrzebne po to, żeby polityka nie wkradała się do urzędu ministra obrony narodowej
— powiedział wiceszef MON.
W weekend media obiegła także informacja, że po wniosku sojuszników rozpoczęto procedurę odwołania gen. bryg. Artura Jakubczyka z Międzynarodowego Sztabu Wojskowego w Kwaterze Głównej NATO. Jak informowała wcześniej „Rzeczpospolita”, powodem miały być nieprawidłowości przy konkursie na szefa oddziału ds. polityki wywiadowczej w połączonym departamencie wywiadu i bezpieczeństwa Kwatery Głównej NATO.
Jakubczyk był w komisji konkursowej i miał faworyzować jedną z kandydatek, która jest z Polski
— podała „Rz”. Dodatkowym zarzutem miał być fakt, że zachowania generała określano jako „homofobiczne” i „rasistowskie”.
Wydaje mi się, że jest to pierwszy taki przypadek w nowożytnej historii Polski, kiedy to kwatera główna NATO prosi o to, żeby oficer wrócił do domu ze względu na to, że zespół, którym kieruje nie chce już z nim pracować
— powiedział Tomczyk.
Język, jakiego używa Cezary Tomczyk, jak i same decycje Władysława Kosiniaka-Kamysza jednoznacznie wskazują, że MON i polska armia zostały wciągnięte do brutalnej batalii politycznej. Politycy Koalicji 13 Grudnia zupełnie nie liczą się z bezpieczeństwem Polski!
gah/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/701464-tomczyk-broni-czystek-kosiniaka-kamysza-atakuje-blaszczaka