ZZR „Samoobrona” apeluje do premiera Donalda Tuska o interwencję w Ministerstwie Sprawiedliwości ws. wniosku rodziny Andrzeja Leppera o przyznanie rekompensaty z Funduszu Sprawiedliwości. Jak napisano w liście otwartym, pismo o przyznanie zadośćuczynienia ma być ignorowane przez szefa resortu.
Przewodniczący Związku Zawodowego Rolnictwa „Samoobrona” Marek Duszyński wystosował list otwarty do premiera Donalda Tuska. Domaga się w nim przypomnienia ministrowi sprawiedliwości, Prokuratorowi Generalnemu Adamowi Bodnarowi o „konieczności udzielenia odpowiedzi” na wniosek syna Andrzeja Leppera w sprawie przyznania jego rodzinie zadośćuczynienia z Funduszu Sprawiedliwości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 12. rocznica śmierci Andrzeja Leppera. Byli politycy Samoobrony: Nigdy nie uwierzymy w jego samobójstwo. To nie do przyjęcia
W poniedziałek treść listu została opublikowana na stronie internetowej ZZR „Samoobrona”.
Pomimo upływu wszelkich terminów na udzielenie odpowiedzi na ten wniosek, dysponent tego Funduszu (…) ignoruje go od wielu miesięcy
— napisano.
W ocenie Duszyńskiego, postawa Bodnara jest całkowicie niezrozumiała. Szef Związku zapowiedział, że „użyje wszelkich dostępnych środków”, by rodzina Leppera otrzymała zadośćuczynienie materialne i niematerialne.
Ten list otwarty organizacji związkowej rolników do Pana Premiera proszę traktować jako ostatnią próbę ugodowego rozstrzygnięcia kwestii zadośćuczynienia między żoną, synem, córkami, wnukami i wnuczkami śp. A. Leppera, a dysponentem Funduszu Sprawiedliwości
— podkreślił.
Przewodniczący ZZR „Samoobrona” zapowiedział w rozmowie z Onetem, że w przypadku braku odpowiedzi na list, Związek będzie interweniował w innych instytucjach, a w ostateczności - zorganizuje protest pod resortem sprawiedliwości lub Kancelarią Premiera.
Rodzina Leppera domaga się finansowej rekompensaty za tzw. aferę gruntową w związku z wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 grudnia 2023 r. Wówczas Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik - były szef CBA i jego zastępca - zostali skazani prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności.
Milczenie Bodnara
Tomasz Lepper - syn Andrzeja Leppera - powiedział Onetowi, że pierwszy wniosek o przyznanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości jego pełnomocnik złożył w lutym br.
Minister Bodnar zwlekał z odpowiedzią do końca kwietnia i w końcu przysłał nam odmowę. W maju złożyliśmy kolejne pismo i od tamtej pory zapadła cisza. Nikt się tym nie interesuje. Pan Bodnar chyba rzucił to w kąt i o tym zapomniał
— ocenił.
Z kolei Ministerstwo Sprawiedliwości w odpowiedzi przysłanej do redakcji Onetu twierdzi, że pierwsze pismo w tej sprawie wpłynęło 26 stycznia. Resort miał na nie odpowiedzieć 18 kwietnia. „Kolejny wniosek pełnomocnika Lepperów trafił do ministerstwa 30 kwietnia. 29 lipca resort udzielił na nie odpowiedzi” - czytamy.
Syn Leppera zapewnił w rozmowie z portalem, że nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na pismo. Jednocześnie zaznaczył, że jeśli nie otrzyma rekompensaty z Funduszu, wystąpi z cywilnym pozwem o zadośćuczynienie wobec samych skazanych: Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i dwóch członków dawnego kierownictwa CBA.
Były szef Samoobrony i wicepremier rządu PiS-LPR-Samoobrona Andrzej Lepper został znaleziony martwy w biurze partii w Warszawie 5 sierpnia 2011 r. W toku zakończonego postępowania prokuratorskiego ustalono, że popełnił on samobójstwo poprzez powieszenie się. Według ustaleń śledztwa polityk cierpiał na depresję wywołaną postępowaniami karnymi, upadkiem politycznym, wielotysięcznym zadłużeniem i bankructwem finansowym partii.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/701459-samoobrona-apeluje-do-tuska-gorzkie-slowa-o-bodnarze