„Często jest tak, że stosunkowo nie tak ciężka gatunkowo sprawa powoduje lawinę negatywnych skutków politycznych. Ten czas jeszcze nie nadszedł” - ocenia sprawę asystentki Tuska politolog prof. Mieczysław Ryba w rozmowie z portalem wPolityce.pl. W najnowszym numerze „Sieci” Marek Pyza stawia pytania o Kristinę Woronowską – co robi w otoczeniu Donalda Tuska – i o zabezpieczenie kontrwywiadowcze wokół szefa rządu.
Kristina Woronowska, asystentka Donalda Tuska to Ukrainka i specjalistka od stylizacji i upiększania okolicy oka i brwi. Urodzona w sierpniu 1989 r. w Międzyrzeczu Podlaskim pod nazwiskiem Potopalska jest córką radzieckiego wojskowego, który stacjonował w Kęszycy Leśnej. Po rozpadzie ZSRR i wycofaniu z Polski jego wojsk rodzina Potopalskich wróciła na Wschód. Czy sprawa asystentki Tuska poruszyła Polaków?
Nie sądzę. Myślę, że tylko dla elektoratu prawicowego jest to pewne wydarzenie, bo dla lewicowego żadne. Z kolei elektorat obojętny postrzega to jak pewien sygnał pokazujący pewną całość układu rządzącego. Takie sprawy obchodzą tych, którzy polityką są ciągle zainteresowani. Tych osób nie ma dużo, ok. 10 proc.
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Mieczysław Ryba.
Tusk milczy, bo chce zamieść sprawę pod dywan
Z miesiąca na miesiąc rząd koalicji Donalda Tuska ma coraz gorsze notowania. Rośnie liczba Polaków, którzy źle oceniają swoją przyszłość. Zdaniem prof. Ryby w niedługim czasie należy się spodziewać lawiny złych ocen ekpiy rządzącej.
Dopiero kiedy tego typu rzeczy uskłada się więcej będziemy mieć wysyp negatywnych ocen Tuska. Ten rząd ma jednak coraz niższe oceny i czekamy na pewną kroplę, która może przelać czarę goryczy. Często jest tak, że stosunkowo nie tak ciężka gatunkowo sprawa powoduje lawinę negatywnych skutków politycznych. Ten czas jeszcze nie nadszedł i sprawa asystentki Tuska nie obchodzi zwykłych Polaków
— ocenia wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Wydaje mi się, że społeczeństwo wraca teraz uwagę na o wiele poważniejsze rzeczy. Chodzi o zaniechanie pewnych ważnych inwestycji, na przykład dotyczących regulacji Odry czy energetyki. To także wyższe koszty życia. Nastroje są coraz gorsze i również opinie na temat rządu Tuska
— stwierdza prof. Ryba, który nie dziwi się, że Tusk nie skomentował afery z asystentką ds. stylizacji.
Im więcej będzie o tym mówił, tym więcej uwagi będzie się na tej sprawie skupiało. On wie, że takie sprawy żyją góra kilka dni i potem pojawiają się nowe. Im mniej on o tym mówi tym krócej ta sprawa będzie żyć. Pamiętamy choćby sprawę nieskutecznego aresztowania min. Romanowskiego. Jeśli zacznie dyskutować to trudno mu będzie się wybronić wobec pytań, na co mu taka asystentka. To może uderzać w jego wizerunek dlatego stara się od takich spraw uciekać nie poprzez tłumaczenie się lecz przez milczenie
— podsumowuje politolog.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/701329-prof-ryba-rzad-ma-coraz-nizsze-oceny-czekamy-na-krople