Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjęło decyzję o wycofaniu projektu obniżki podatku rolnego z planu prac rządu Donalda Tuska. „Jak widać, MRiRW robi wszystko, żebyśmy na jesieni znowu spotkali się na drogach, na barykadach” - ocenił na X rolnik Damian Murawiec.
W toku rozmów przedstawicieli środowisk rolniczych z ministrem Czesławem Siekierskim doszło do porozumienia, w wyniku którego podatek rolny miał być w 2024 roku obniżony do poziomu z roku ubiegłego. W marcu bieżącego roku minął termin płatności pierwszej raty podatku i rolnicy musieli zapłacić stawkę obowiązującą w 2024 roku. Siekierski złożył wówczas deklarację, że kłopotliwy podatek będzie obniżony o czwartą ratę, ponieważ „o tyle wzrósł”.
Rządowe oszustwo
Warto zauważyć, że obniżka stawki podatku rolnego była jednym z głównych postulatów protestujących rolników, a nadwyżka miała być potraktowana jako zwrot podatku tudzież umorzona. Projekt ustawy w tej sprawie postanawiał, że wnioski powinny być przyjmowane do końca lipca 2024 r., natomiast same decyzje o przyznaniu - wydawane do końca sierpnia 2024 r.
„Tygodnik Poradnik Rolniczy” poinformował jednak, że rolnicy będą zmuszeni płacić pełną kwotę podatku, jaka ustalona jest na rok 2024, nie zaś jak to było wynegocjowane - na 2023 rok. Jak się okazuje, resort rolnictwa zdecydował się wycofać projekt z planu prac rządu.
Ze względu na brak możliwości wskazania źródła finansowania pomocy określonej w projekcie ustawy o pomocy dla producentów rolnych w zapłacie części podatku rolnego za 2024 r., uprzejmie informuję, że wycofuję w/w projekt ustawy z dalszych prac legislacyjnych
— napisało MRiRW w piśmie opublikowanym przez Rządowe Centrum Legislacji.
Jak podaje „Tygodnik Poradnik Rolniczy”, upublicznione dokumenty wskazują, że Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi mają całkiem odmienne oceny w kontekście tego, który z resortów miałby wskazać źródło finansowania wynegocjowanego programu pomocy rolnikom.
Zwrot części podatku rolnego miał obciążyć budżet państwa jedynie na blisko 300 mln zł.
Rolnicy znów wyjdą na ulice?
Skandaliczna sytuacja niedotrzymania rolnikom przyrzeczonej im obniżki podatku wywołała niezadowolenie i gniew polskich rolników. Jeden z nich, Damian Murawiec odniósł się do tego z goryczą w mediach społecznościowych.
Ministerstwo Rolnictwa po raz kolejny wbija nóż w plecy rolnikom‼️ Jak wynika z informacji podanych przez Ministerstwo Rolnictwa wycofano projekt ustawy o obniżeniu podatku rolnego za rok 2024 ‼️ mimo szumnych zapowiedzi Ministra Siekierskiegi o obniżeniu podatku. Projekt ustawy trafił do kosza…. Ile jeszcze rolnicy muszą znieść poniżania przez obecnie rządzących??
— napisał na X.
Jego zdaniem jest wielce prawdopodobne, że to wiceminister Kołodziejczak jest jednym z tych, którzy ponoszą główną odpowiedzialność za obecny stan rolników i rolnictwa.
Ten rok jest bardzo trudny w rolnictwie od samego początku rolnicy borykają się z ogromnymi problemami tak pogodowymi jak i ekonomicznymi na dodatek kłamliwą propagandę uprawia kosztem rolników Michał Kołodziejczak ‼️ mówiąc że wszystko jest dobrze.. niestety nie jest. Jeśli to na jego słowach opierał się minister Siekierski to już wiemy dlaczego ustawa trafiła do kosza a rolnicy znów muszą ponieść podwyższone koszty ‼️
— stwierdził.
Mimo zapowiedzi o rozległej pomocy zostaliśmy pozostawieni sami sobie z resztą jak zwykle. Czy minister Czesław Siekierski i wiceminister Michał Kołodziejczak znów chcą wyprowadzić rolników na drogi, tylko po to by móc powiedzieć że protesty są uwarunkowane politycznie ?? I będą mieli rację bo to właśnie przez kłamstwa polityków i obietnice bez pokrycia rolnicy znów zostali przyparci do muru, do muru bezsilności i widma bankructwa ‼️ Panowie ministrowie dość kłamstw i pustych obietnic pora przestać nagrywać filmy z balkonu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na których minister twierdzi że się nudzi i wziąć się do roboty. Rolnicy czekają na spełnienie obietnic ‼️
— zaznaczył.
Z kolei w opublikowanym na X nagraniu, Damian Murawiec stwierdził, że rolnicy znów czują się oszukani.
Czujemy się oszukani, ponieważ ministrowie rolnictwa zapewniali nas, że podatek w 2024 roku będzie na poziomie tego podatku, który płaciliśmy w 2023 roku. Jak widać, MRiRW robi wszystko, żebyśmy na jesieni znowu spotkali się na drogach, na barykadach
— ocenił rolnik Damian Murawiec.
CZYTAJ TEŻ:
maz/Tygodnik Poradnik Rolniczy/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/701171-rzad-znow-oszukal-rolnikow-wycofano-obnizke-podatku-rolnego