Europoseł PiS Tobiasz Bocheński stwierdził w Programie Trzecim Polskiego Radia, że odebranie części subwencji PiS byłoby bardzo złym zwyczajem w naszej demokracji.
O sprawę możliwości odebrania subwencji partyjnej PiS był w Polskim Radiu pytany polityk tej partii Tobiasz Bocheński. Jego zdaniem, realizacja takiego scenariusza, w którym główna partia opozycyjna traci wielomilionowe finansowanie z budżetu państwa, źle świadczyłaby o polskiej demokracji.
To byłoby złym zwyczajem demokratycznym
— powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przewodniczący PKW o subwencji dla PiS: Jesteśmy bezstronnym organem. „Mam nadzieję, że cały skład zgodnie podejmie decyzję”
Wydatkowanie zgodne z prawem
Tobiasz Bocheński zapewniał, że pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości wydatkowane były na rozmaite cele, które zgodne są z ustawą, rozporządzeniem i zarządzeniem w tej sprawie.
Trafiały one do ochotniczych straży pożarnych, kół gospodyń wiejskich, do fundacji i stowarzyszeń oraz innych podmiotów, które były określone prawem
— ocenił Tobiasz Bocheński.
To, że byli przy tym obecni ministrowie, którzy odpowiadali za resort sprawiedliwości, nie jest niczym nadzwyczajnym. Tak samo nie jest niczym nadzwyczajnym, gdy minister sportu pan Nowak rozdaje różne bony czy spotyka się ze sportowcami. To należy do kompetencji jego resortu
— uzupełnił europoseł PiS.
PKW ma dziś przyjąć bez zastrzeżeń, wskazać uchybienia lub odrzucić w całości sprawozdanie finansowe PiS.
CZYTAJ TEŻ:
maz/Trójka Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/700850-bochenski-o-mozliwej-utracie-subwencji-przez-piszly-zwyczaj