Pan Przemysław Babiarz został zawieszony i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich.
Dlaczego?
Podczas wczorajszej ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich u Paryżu, powiedział o piosence Johna Lennona „Imagine”, którą można było usłyszeć w pewnym momencie, że to jest utwór, który w swojej istocie ma komunistyczne, totalitarne przesłanie.
Oto powód, dlaczego został ukarany.
Zostawmy teraz fakt, że i sam autor piosenki, słynny „Beattle” Lennon, opisał ją jako zainspirowaną Manifestem Komunistycznym. Zostawmy też jak cała grupa ludzi o różnych profilach politycznych krytykowała tę piosenkę jako ideologiczną i płytką. Nawet muzyk Elvis Costelo, wielki fan The Beatles, powiedział, że jest ilustracją jednego z gorszych okresów w twórczości Lennona.
Sam pisałem o tej piosence i jej wizji świata (w której własność przedstawiana jest jako przyczyna ludzkiego nieszczęścia, a religia jako przyczyna wszelkich konfliktów) parę lat temu. Można powiedzieć, że zapowiedziała swoimi ideami wszystkie absurdy, które naznaczyły dużą część mainstreamowej kultury popularnej w kolejnych dziesięcioleciach.
Babiarz, po prostu, powtórzył opinię o „Imagine” która jest powszechna w świecie kultury popularnej.
To wszystko nie ma żadnego znaczenia, kiedy uświadomi się prosty i bolesny fakt. Jest ktoś w zarządzie mediów publicznych, kto uważa, że trzeba ukarać dziennikarza z powodu wyrażania własnej opinii. Ten, który zdecydował, że ta piosenka ma być wykonywana z takiej okazji, zrobił to z powodów ideologicznych. Babiarz jak najbardziej miał prawo to skomentować.
Mamy tu do czynienia z cenzurą polityczną i to w jej najgłupszej i najbardziej bezczelniej formie. Przypomina ona najgorsze czasy komunizmu, kiedy ludzie mieli problemy, bo czytali pewne książki lub śpiewali pewne piosenki. Ten zły duch głupiego totalitaryzmu znów żyje i to w polskich mediach publicznych.
A wszystko to, jak tłumaczy nam TVP, dzieje się w imię „wzajemnego zrozumienia, tolerancji i pojednania”. To są „ideały” z powodu których Przemysław Babiarz został ukarany.
Nawet Orwell by tego nie wymyślił.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/700464-to-jest-cenzura-polityczna-w-swojej-najglupszej-formie