”Jeśli ktoś uważa, że to nie narusza konwencji, że to jest normalne, to głęboko się myli. W Europie prawa penitencjarne są oczywiste i nikt w Europie takiej podstawy wobec jakiegokolwiek więźnia nie będzie rozumiał, zwłaszcza w sprawie politycznej, w której mamy do czynienia z aresztem wydobywczym” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce dr Michał Skwarzyński.
Mecenas Skwarzyński powiedział w rozmowie z Aleksandrą Jakubowską, że największym problemem dla obecnej władzy w kontekście aresztowania ks. Michała Olszewskiego jest milczenie Adama Bodnara.
Proszę zwrócić uwagę ile tygodni portal wPolityce, Telewizja wPolsce, Republika czy media ojca Rydzyka informują o nieprawidłowościach ws. tortur ks. Michała i pozostałych pań. Widzieliście państwo jakąś reakcję naszych urzędów, jak np. ABW, prokuratury, ministerstwa sprawiedliwości? Jest cisza
— powiedział adwokat duchownego.
Wystosowałem list do ministra Bodnara jako specjalisty od praw człowieka i liczyłem, że zachowa się jak mężczyzna i odpowie. No i była cisza. Wobec tego zdecydowałem się na napisać skargi do organów, które zajmują się zawodowo i instytucjonalnie ochroną praw człowieka w tym do Wysokiego Komisarza Praw Człowieka przy ONZ załączając tenże list. Myślę, że to milczenia p. Bodnara spowodowało tę reakcję, że nadano sygnaturę sprawie i rozpoczęto badanie. To sprawi, że te pytania, które ja zadawałem i państwo, jako media, będą zadawane przez ONZ polskiemu rządowi
— dodał.
Jego zdaniem, reakcja organów międzynarodowych może być tylko i jednoznacznie negatywna.
W ONZ to się spotka ze zdecydowanie gorszą reakcją, bo tak samo robiła Rosja i wszystkie takie postawy milczenia, braku odpowiedzi, spotykały się z rezolucjami ONZ albo Rady Bezpieczeństwa albo innych organów międzynarodowych
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sprawą ks. Olszewskiego zajmie się ONZ! Znamy treść pisma obrońcy duchownego, które przekonało komisarzy Narodów Zjednoczonych
Szef ABW potwierdza…
Aleksandra Jakubowska zaznaczyła, że wg. tłumaczeń ABW, relacja ks. Olszewskiego o jego skandalicznym traktowaniu nie ma pokrycia w rzeczywistości.
Życzyłbym sobie w każdym procesie takiego zaprzeczenia, żeby druga strona procesu tak zaprzeczyła, jak szef ABW, bo przyznał on wszystkie okoliczności, o których pisaliśmy. On sam pisze, że nie zapewniono żywności przez 60 h. Jeśli sam szef ABW chwali się, że ks. Olszewski był „w naszej dyspozycji” od 6.05 go 21, to sam pisze, że nie zapewniono mu żadnego płynu do picia, czegokolwiek. Nie zaprzecza też, że co godzinę księdza budzono i że korzystał on z toalety w kajdankach
— powiedział dr Skwarzyński.
Jeśli ktoś uważa, że to nie narusza konwencji, że to jest normalne, to głęboko się myli. W Europie prawa penitencjarne są oczywiste i nikt w Europie takiej podstawy wobec jakiegokolwiek więźnia nie będzie rozumiał, zwłaszcza w sprawie politycznej, w której mamy do czynienia z aresztem wydobywczym
— uzupełnił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Obrońca ks. Olszewskiego ujawnia co się dzieje za kratami! O torturach dowiedzą się unijne instytucje
Nikt tego nie odpuści
Michał Skwarzyński odniósł się też do stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich, który najwyraźniej rozkłada ręce w tej sprawie twierdząc, że nie może nic zrobić.
Jeżeli byłyby to słowa przeciwko słowom, to Rzecznik już dawno by tę sprawę umorzył. Rzeczywiście był taki moment tego postępowania, że pierwotnie sprawą tego postępowania się nie zajął, ale jeżeli już wysłał do ks. Michała swoje urzędniczki, by zbadały temat od środka, to RPO poprosił o wyjaśnienia MS, Służbę więzienną i ABW
— uzasadniał.
Ja jestem spokojny o to, co RPO ustali. To jest tylko kwestia czasu. To nie będzie działać tak, że Tusk ma przełożenie na świat, Europę, że on coś załatwi. Są pewne granice w prawie międzynarodowym, których się nie przekracza. (…) Takich rzeczy po prostu się w Europie nie robi. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to nie jest w naszej cywilizacji
— kontynuował mecenas.
Według niego, polskie władze i służby, które odpowiadają za uwięzienie ks. Olszewskiego liczą na to, że uda się sprawę rozmyć i zatuszować, to są w grubym błędzie.
Jeżeli nasze organy państwowe podejmą próbę rozmycia sytuacji, jaką podjęli wobec mediów czy opinii publicznej, to się międzynarodowo dobrze nie kończy. Każdy organ prawa międzynarodowego milczenie ocenia jako coś skrajnie negatywnego
— zaznaczył.
Zarzuty stawiane ks. Michałowi są sprzeczne z prawem UE. Oni nie rozumieją jednej prozaicznej rzeczy – możecie uważać, że jest święta wojna z PiS i nikt na świecie nie będzie tego słuchał. Putin i Łukaszenka też mają swoją świętą wojnę. Nikt tego nie będzie słuchał, każdy będzie to oceniał na tej samej linii
— podkreślił.
CZYTAJ TEŻ:
maz/wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/700221-skwarzynski-zarzuty-wobec-ks-michala-sprzeczne-z-prawem-ue