„Uważam, że Donald Trump będzie miał olbrzymią przewagę w debatach z Kamalą Harris. Żeby nie było żadnych wątpliwości, niezależnie od tego, kto jest prezydentem Stanów Zjednoczonych, jest to nasz strategiczny partner” - tak o ewentualnym starcie wiceprezydent USA w jesiennych wyborach powiedział na antenie Telewizji wPolsce Andrzej Śliwka, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Polityk odniósł się również do sprawy Marcina Romanowskiego.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości porównał ewentualny start Kamali Harris w wyścigu o fotel prezydenta USA do sytuacji z wyborów w 2020 roku w Polsce. Wówczas na ostatniej prostej kampanii Małgorzatę Kidawę-Błońską zastąpił Rafał Trzaskowski.
Był to naturalny ruch ze strony Demokratów, ponieważ Joe Biden już nie dawał rękojmi na prowadzenie kampanii wyborczej. W Polskiej przestrzeni medialne pojawiają się takie porównania, że ten manewr jest takim manewrem na Kidawę. Doszło do sytuacji, w której Kidawa zastąpiła ich nazwijmy to Komorowskiego. Rzeczywiści Bronisław Komorowski i Joe Biden mieli wiele wspólnego. Te wpadki, czasem niekontaktowanie z rzeczywistością. Myślę, że ze strony Demokratów była to racjonalna decyzja. Mówi się właśnie o tym, że jest to metoda na Kidawę. Pani Kamala Harris, która jest obecnie wiceprezydentem USA. Jeżeli miałbym znaleźć na naszej scenie politycznej jej odpowiednika to myślę, że to by była taka mieszanka Barbary Nowackiej z Martą Lempart. To jest chyba lepsze określenie pani Kamali Harris
— powiedział.
Andrzej Śliwka podkreślił, że niezależenie od tego kto zostanie wybrany nowym przywódcą Stanów Zjednoczonych, to Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało mieć z nim, jak najlepsze relacje.
Uważam, że Donald Trump będzie miał olbrzymią przewagę w debatach z Kamalą Harris. Żeby nie było żadnych wątpliwości, niezależnie od tego, kto jest prezydentem Stanów Zjednoczonych, jest to nasz strategiczny partner. Zawsze Prawo i Sprawiedliwość wychodzi z założenia, że należy współpracować. Przykładem jest tutaj pan prezydent Andrzej Duda, który w Stanach Zjednoczonych jest bardzo szanowany zarówno po stronie Demokratów, jak i Republikanów. Tak samo Mariusz Błaszczak
— dodał.
Polityk PiS ma wątpliwości czy Kamala Harris posiada wszystkie niezbędne kompetencje, żeby być przywódcą światowego mocarstwa.
Pamiętam wypowiedzi pani Harris z początku wybuchu wojny na Ukrainie. Ona sprawiała wrażenie, że bardzo się orientuje w sytuacji geopolitycznej. Mówiła coś w stylu, że Ukraina jest mniejszym krajem, Rosja jest większym. Większy kraj najechał mniejszy kraj. Od lidera mocarstwa światowego oczekujemy jednak czegoś więcej
— podkreślił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Harris poparła wystarczająca liczba delegatów. Kiedy może nastąpić formalna nominacja Partii Demokratycznej?
Sprawa immunitetu Romanowskiego
Poseł odniósł się również do wypowiedzi Adama Bodnara, który w jednym z wywiadów powiedział, że neo-prokuratura złoży zażalenie do na brak aresztu dla ministra Romanowskiego.
Nie ma żadnych wątpliwości, że pan Romanowski ma immunitet, który trzeba uchylić w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. A wypowiedź pana prokuratora Bodnara, byłego „rzeźnika” praw obywatelskich, bo nie rzecznika praw obywatelskich jest tylko potwierdzeniem tego, że po to właśnie bodnarowcy przejmowali prokuraturę w sposób nielegalny, po to żeby takie osoby, jak Bodnar czy Korneluk mogli decydować za prokuratorów referentów, w takich sprawach, jak pana ministra Romanowskiego
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
md/wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699847-tylko-u-nas-sliwka-o-harris-trump-bedzie-mial-przewage