„Rządzący złamali wiążące umowy międzynarodowe. To kompromitacja na takim poziomie, że chcą nas postawić w jednym szeregu z krajami takimi jak Rosja” – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel na antenie Radia Zet, odnosząc się do sprawy innego parlamentarzysty Zjednoczonej Prawicy, byłego wiceministra Sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Fogiel zwrócił uwagę, że reżim Putina używał tych samych argumentów w przypadku ukraińskiej deputowanej Nadii Sawczenko, również igrnorując immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Poseł Radosław Fogiel w programie „Gość Radia Zet” był pytany m.in. o sprawę byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Polityk Suwerennej Polski złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Romanowski wskazuje w zawiadomieniu na przekroczenie uprawnień i bezprawne pozbawienie go wolności.
Zapowiadał, że taki krok wykona. To jest kwestia stosowania prawa. Jeżeli, niestety, Adam Bodnar i jego prokuratorzy, część z nich uzurpatorska, łamią prawo. Niestety, rządzący złamali wiążące Polskę umowy międzynarodowe, m.in. te konstytuujące Radę Europy, a więc również Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. To jest kompromitacja na takim poziomie, że, niestety, chcą postawić nas w jednym szeregu z takimi krajami jak Rosja
– ocenił na antenie Radia Zet Radosław Fogiel.
Tych samych argumentów, ignorowania immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy dopuszczała się Rosja w przypadku ukraińskiej deputowanej Nadii Sawczenko
– przypomniał.
CZYTAJ TAKŻE:
Fogiel: Prokuratura nie jest od zamawiania opinii
Nie ma się co dziwić, że poseł Marcin Romanowski korzysta z przysługujących mu możliwości
– stwierdził parlamentarzysta PiS, oceniając sprawę zatrzymania posła Romanowskiego jako kompromitację.
Prokuratura jest od stosowania prawa, a nie od zamawiania opinii. Czy w przypadku złodzieja, prokuratura zamawia opinię czy kradzież jest zła czy nie? Opinie zamówił resort sprawiedliwości, wiceminister Arkadiusz Myrcha u znajomej swojego promotora i wysłał je do prokuratury, tak jakby próbował wymusić na prokuraturze konkretne działania
– powiedział Fogiel.
Gość Radia Zet zwrócił uwagę, że „prokuratura wie co ma robić, a tu dostaje z ministerstwa podkładkę, że można zignorować immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy”.
Jak wiceszefowa polskiego przedstawicielstwa przy Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy próbowała Polskę uchronić to powinna dostać za to medal, a nie znęcać się nad nią
– ocenił.
Wybory prezydenckie w USA
Prowadząca pytała również, czy Kamala Harris będzie nowym prezydentem USA.
To już tak wybiegamy daleko w przyszłość? Najpierw musi zostać kandydatką. Bardzo wiele na to wskazuje, ale z takiej ostrożności procesowej trzeba tylko to zastrzeżenie dodawać. Oczywiście, będzie to nowe otwarcie kampanii Demokratów i ono na pewno tchnie taki optymizm i nadzieję w wyborców
– wskazał Fogiel.
Poseł zwrócił uwagę, że zapewne była część Amerykanów, którzy głosowaliby na kandydata Partii Demokratycznej, ale gdy widzieli, że „prezydent Joe Biden jest ostatnio w nie najlepszej formie”, być może działało to na nich demobilizująco.
Kamala Harris tę bazę demokratyczną z pewnością zmobilizuje
– ocenił.
Poseł ocenił, że w sztabie Donalda Trumpa na pewno brano pod uwagę „jakiś ‘plan B’”.
To nie jest tak, że teraz są totalnie zszokowani i googlują jak nastolatek, kim jest Kamala Harris
– stwierdził.
Mają na pewno cały zasób wiedzy na ten temat. Jest na Twitterze takie specjalne konto, myślę, że już wiele milionów Amerykanów zdążyło obejrzeć nagranie z okresu prawyborów sprzed 4 lat, z debaty Kamala Harris kontra Tulsi Gabbard. Jej kontrkandydatka, mówiąc językiem internetu, po prostu „zezłomowała” wówczas Kamalę Harris
– przypomniał.
Gość Radia Zet zapewnił, że Polska będzie współpracować z USA niezależnie od tego, kto zostanie prezydentem.
To podstawa NATO
– podkreślił.
Radosław Fogiel zwrócił uwagę, że to sami Amerykanie decydują, kogo widzą na stanowisku przywódcy swojego kraju.
Pytany o sympatyzowanie PiS z Donaldem Trumpem i jego ugrupowaniem, poseł przypomniał, że Partia Republikańska jest dla Prawa i Sprawiedliwości „siostrzaną partią”.
Jest nam – PiS - bliżej, ale to tylko na poziomie partyjnym
– zaznaczył.
Kandydaci na kandydata
A co z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w Polsce? Dziennikarka Radia Zet pytała posła, czy PiS ma już swojego kandydata na kandydata.
Mamy kilku kandydatów na kandydata
– odpowiedział.
Dopytywany, jacy są to kandydaci, Radosław Fogiel stwierdził, że „wyśmienici”. Zastrzegł, że nie wskazuje konkretnych nazwisk, aby nie tworzyć chaosu komunikacyjnego.
Będziemy informować, jak ta decyzja już będzie.
Pytany, kiedy, odparł:
Tak szybko, jak to możliwe. Termin zgłaszania kandydatów na prezydenta mija gdzieś tam w marcu przyszłego roku. Zapewniam, że będzie to wcześniej.
Na uwagę dziennikarki, że o wiele chętniej politycy PiS komentują, kto będzie kandydatem KO, odpowiedział:
Domyślamy się, że Donald Tusk ma takie zakusy.
Nie no, przecież powiedział, że nie
–stwierdziła Beata Lubecka, wywołując wybuch śmiechu u swojego rozmówcy.
A pamięta pani, jak premier Tusk mówił, że nie wybiera się do Brukseli?
– zapytał.
Kiedy prowadząca udzieliła odpowiedzi twierdzącej, Fogiel, wciąż rozbawiony, odparł:
Dziękuję, nie mam więcej pytań.
„W uśmiechniętej Polsce Tuska można mieć obawy, czy prawo będzie stosowane”
Parlamentarzysta był pytany także o możliwość utraty przez PiS subwencji.
Jeżeli będą stosowane przepisy prawa, przepisy Kodeksu wyborczego, ustawy o finansowaniu partii politycznych, takiej możliwości nie ma
– stwierdził.
Radosław Fogiel zwrócił uwagę, że przepisy są w tej sprawie bardzo jasne:
Jeżeli sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego zawiera wyczerpujący wykaz wszystkich wydatków, na wszystko są faktury, faktury są wystawione prawidłowo na komitet wyborczy, to wszystko się zgadza.
Ale w uśmiechniętej Polsce Donalda Tuska oczywiście można mieć obawy, czy prawo będzie stosowane
– ocenił.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699846-fogiel-rzad-chce-postawic-nas-w-jednym-szeregu-z-rosja