W uśmiechniętej Polsce nie ma już nominatów partyjnych, są tylko apolityczni specjaliści. Co prawda zarządy spółek skarbu państwa obsiadają coraz liczniejsi politycy i działacze z legitymacjami partyjnymi, ale co wolno Platformie, to nie PiS-owi.
Grunt to dobre samopoczucie. Niewątpliwie Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i coraz mniej pewny kandydat KO w wyborach prezydenckich niewątpliwie je ma. Oto dowód:
Nie sądzę, żeby notowania rządu drastycznie spadły, ponieważ w ciągu tych kilku miesięcy udało się sporo zrobić: media publiczne są pluralistyczne, w spółkach skarbu państwa nie pracują partyjni nominaci, odzyskaliśmy pozycję na arenie międzynarodowej, utrzymaliśmy wszystkie programy socjalne naszych poprzedników, a jesienią wprowadzimy „babciowe”
— powiedział Trzaskowski…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699774-nominaci-donalda-tuska-usmiechnieta-polska-w-spolkach