„Kolejna porażka Zespołu Śledczego nr 2 PK!!” - napisał w mediach społecznościowych mec. Łukasz Kowalczyk. Pełnomocnik przetrzymywanej w areszcie p. Urszuli poinformował o uchyleniu przez sąd postanowienia o zabezpieczeniu majątku byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sąd Okręgowy nie zgodził się na zabezpieczenie majątku byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości na potrzeby prowadzonego przez prokuratorów Bodnara śledztwa ws. Funduszu Sprawiedliwości.
Kolejna porażka Zespołu Śledczego nr 2 PK!! Wprawdzie nie tak spektakularna jak w przypadku Marcina Romanowskiego, ale z perspektywy mojej klientki istotna. SO, na skutek mojego zażalenia, uchylił w całości post. o zast. zab. majątkowego ws. Pani Urszuli - zatrzymanej urzędniczki MS!
— napisał na platformie X mec. Łukasz Kowalczyk.
Porażka „bodnarowców”
Obrońca p. Urszuli zaznaczył, że na rozpatrzenie przez sąd czeka jeszcze jedno jego zaskarżenie prokuratorskich decyzji.
Są to 2 z 3 postanowień. Trzecie zażalenie będzie rozpoznawane przez inny skład 31.07. Cieszy, że w końcu są sędziowie, którzy nie boją się mówić wprost o uchybieniach proceduralnych Prokuraturze Krajowej
— napisał obrońca pani Urszuli. Według słów jej ojca pierwszy kontakt adwokata z jego córką nastąpił dopiero po 11 dniach od zatrzymania.
Nieludzkie traktowanie
Zostałam zatrzymana przez ABW w liczbie kilkunastu funkcjonariuszy, którzy 26 marca 2024 roku wkroczyli do mojego domu i na oczach obudzonego dziecka, w atmosferze krzyku i agresji, skuli mnie kajdankami
— relacjonowała moment zatrzymania p. Urszula w ujawnionym przez media liście.
Podczas korzystania z toalety byłam nadzorowana przez funkcjonariuszy mężczyzn przez okienko w drzwiach. Niektórzy wprost patrzyli na mnie jak załatwiam swoje potrzeby fizjologiczne. Podobnie, gdy myłam się pod prysznicem. Było to upokarzające
— opisywała była urzędniczka resortu sprawiedliwości.
Ojciec pani Urszuli, urzędniczki przetrzymywanej od kilku miesięcy przetrzymywanej w areszcie ujawnił, że ma mocno utrudniony kontakt z córką. Listy docierają do niej z dużym opóźnieniem albo wcale, a ich treść jest cenzurowana. Kobieta przez ponad miesiąc nie mogła nawet zmienić ubrania.
Oprócz pani Urszuli w areszcie w takich samych warunkach przetrzymywana jest inna urzędniczka resortu sprawiedliwości p. Karolina, a także ks. Michał Olszewski.
koal/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699744-porazka-prokuratorow-bodnara-sad-po-stronie-p-urszuli