Minister Sprawiedliwości odwołał prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joannę Przanowską-Tomaszek oraz czworo wiceprezesów SO, odwołana została także dziewięcioro prezesów i wiceprezesów stołecznych sądów rejonowych - poinformował resort. Tak wyglądają czystki w wykonaniu Adama Bodnara!
Od początku mojego urzędowania, od grudnia dokonuję systematycznie zmian kadrowych w wymiarze sprawiedliwości, zwłaszcza na stanowiskach prezesów sądów
— powiedział Bodnar podczas środowej konferencji prasowej, odnosząc się do tych odwołań. Jak dodał „za każdym razem zwracam się do kolegium sądu o wyrażenie zgody na odwołanie prezesów danego sądu”.
Jeżeli taka zgoda jest uzyskana to następnie wysyłam pismo do danego zgromadzenia ogólnego sędziów, aby wskazało kandydatów na przyszłych prezesów tego sądów
— przekonywał.
Procedury wokół kwestii odwołań oraz związanymi z nimi zawieszeń w obowiązkach prezesów i wiceprezesów stołecznych sądów toczyły się od połowy czerwca i wywoływały kontrowersje.
Nie można zgodzić się na działania, które naruszają w sposób oczywisty i rażący reguły praworządności, konstytucyjnej zasady podziału władzy oraz niezależności sądów
— głosiło oświadczenia wydane przez dotychczasowe kierownictwo warszawskich sądów i upowszechnione m.in. przez Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski, w którego zarządzie jest były wiceszef MS Łukasz Piebiak.
W środę resort poinformował w komunikatach na swojej stronie, że szef MS odwołał prezes SO w Warszawie Joannę Przanowską-Tomaszek i czworo wiceprezesów: Patrycję Czyżewską, Małgorzatę Kanigowską-Wajs, Radosława Lenarczyka i Agnieszkę Sidor-Leszczyńską.
Bodnar odwołał też prezes Sądu Rejonowego w Grodzisku Mazowieckim Iwonę Strączyńską i wiceprezesa Radosława Kopcia, prezesa Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy Maksymiliana Wesołowskiego, prezesa Sądu Rejonowego w Pruszkowie Łukasza Kluskę, prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy–Mokotowa Joannę Pąsik i wiceprezesów Stanisława Gradus–Wojciechowskiego i Żanetę Seliga–Kaczmarek, a także prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy–Żoliborza Annę Jagodzińską-Bajkowską i wiceprezesa Piotra Sysika.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Czystka Adama Bodnara! Zawiesza prezesów warszawskich sądów. To bezprawna ustawka przed wyrokiem TK
Wniosek o tymczasowe aresztowanie Romanowskiego
Podczas konferencji prasowej Bodnar przekonywał, że decyzje o odwołaniu warszawskich prezesów i wiceprezesów absolutnie nie mają nic wspólnego ze sprawą wniosku o tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego, którego nie uwzględnił Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa.
Zbieg okoliczności
— powiedział Bodnar.
Jeżeli się prześledzi dokumentację dotyczącą odwołania tych prezesów, to widać, że ta procedura trwała dość długo i nie była jednolita, jeśli chodzi o jej przebieg. Była dość nietypowa, jeśli chodzi o tę kwestię. Była zależna od daty zwołania kolegium sądu przez osobę, która pełniła funkcję prezesa przez ten czas, natomiast nie można łączyć jednego z drugim
— mówił.
W połowie czerwca resort sprawiedliwości podawał, że Bodnar podczas sprawowania urzędu szefa MS do tamtego momentu wszczął 79 procedur odwołania prezesów i wiceprezesów sądów powszechnych w kraju.
„Bezprecedensowy zamach na niezawisłość sędziowską”
W ostatnim czasie posłowie Zjednoczonej Prawicy alarmowali, że minister Adam Bodnar dokonuje bezprecedensowego zamachu na niezawisłość sędziowską właśnie poprzez czystki w sądach!
Adam Bodnar wielokrotnie mówił, że największym skandalem jest to, że politycy mają wpływ na sędziów, na Wymiar Sprawiedliwości. Natomiast ten sam Adam Bodnar przeprowadza właśnie bezprecedensowy zamach na niezawisłość sędziowską. On regularnie zawiesza sędziów, którzy mu się nie podobają. Trudno sobie wyobrazić podobną sytuację w państwie, które chce należeć do kręgu cywilizacji zachodniej, gdzie praworządność jest traktowana poważnie. W tej chwili właśnie trwa kolejny zamach na kierownictwa wszystkich sądów w Warszawie
— powiedział europoseł PiS Patryk Jaki podczas konferencji prasowej przed budynkiem Sądu Okręgowego Warszawie, w której również wzięli udział Krzysztof Szczucki z Prawa i Sprawiedliwości i Jan Kanthak z Suwerennej Polski.
Pod pretekstem dobra wymiaru sprawiedliwości usiłuje się zawieszać kierownictwa sądów w Polsce. Prawdopodobnie teraz dochodzi także do takiej próby tutaj w Sądzie Okręgowym w Warszawie. To jest absurd
— ocenił Krzysztof Szczucki.
CZYTAJ TAKŻE:
mly/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699311-czystki-bodnara-odwolal-prezes-so-w-warszawie