Minister Bodnar powinien ponieść jako pierwszy odpowiedzialność polityczną. Jak się nie poda do dymisji, to zostanie odwołany, przez parlament - powiedział na antenie Radia Zet Przemysław Wipler, poseł Konfederacji. Polityk skomentował sprawę nie uznania przez neo-Prokuraturę Krajową immunitetu Marcin Romanowskiego wynikającego z jego pracy w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.
Polityk Konfederacji powiedział wprost, że winę za zamieszanie z immunitetem posła Marcina Romanowskiego ponosi Adam Bodnar.
Jestem posłem komisji sprawiedliwości i praw człowieka i wczoraj miała miejsce bezprecedensowa sytuacja, że były łamane prawa człowieka przez byłego RPO, byłego szefa HFPC, obecnego ministra sprawiedliwości i prokuratora Adama Bodnara. Minister Bodnar powinien ponieść jako pierwszy odpowiedzialność polityczną. Jak się nie poda do dymisji, to zostanie odwołany, przez parlament. Rozmawiałem z kolegami z klubu Konfederacji – my poprzemy i podpiszemy się pod takim wnioskiem. Dla mnie jasne i oczywiste, że wniosek o odwołanie Adama Bodnara będzie składany
— powiedział.
CZYTAJ WIĘCEJ:Przewodniczący ZP RE miażdży „bodnarowców”! Potwierdza, że Romanowski ma immunitet. Będzie zawiadomienie do prokuratury
Wipler uważa, że ta sprawa może zdenerwować premiera Donalda Tuska. Jego zdaniem może on podjąć odpowiednie kroki nie czekając na wniosek o odwołanie Bodnara.
Ale jest też duże prawdopodobieństwo, że Donald Tusk nie będzie czekał tak długo i odwoła człowieka, który ośmieszył jego, rząd, cały koncept rozliczenia PiS
— dodał.
Przyszłość Bodnara
Zdaniem Przemysława Wiplera Bodnar ma już plan na siebie na wypadek ewentualnego odwołania z funkcji.
Bodnar ma pomysł na siebie taki, że zostanie sędzią w TSUE, pójdzie w immunitet sędziego TSUE. Ma to obiecane. Premier mu obiecał. Facet, który miał być takim Wunderwaffe jest nowym Egonem Olsenem politycznym. Egon mam plan, klawo jak cholera i będzie świetnie, a później wszyscy lądowali w pudle
— stwierdził.
Poseł odniósł się do rzekomych opinii prawnych, na które powołuje się Ministerstwo Sprawiedliwości.
Ministerstwo Sprawiedliwości zawsze sobie znajdzie prawnika, który powie mu, że robi dobrze. Opinie zamówił wiceminister sprawiedliwości Myrcha. Jakiś mecenas, jakiś doktor, jakiś doktor habilitowany, którego nie jest to specjalizacja. To nie są specjaliści w tym zakresie. Ludzie, którzy są specjalistami w tym zakresie, którzy są dalecy od obozu PiS mówili, że immunitet istnieje i mieli rację
— podsumował.
CZYTAJ TAKŻE:
md/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699255-wipler-chce-odwolania-bodnara-poprzemy-ewentualny-wniosek