„Marszałek Hołownia myli się mówiąc, ze Sejm zrobił wszystko tak jak należy. Nieprawda. Nikt z nas chyba nie słyszał, kiedy był dyskutowany wniosek o pozbawieniu immunitetu posła Romanowskiego, by ktokolwiek wspomniał o jego drugiej ochronie, wynikającej z immunitetu europejskiego” - powiedziała na antenie Telewizji wPolsce prof. Genowefa Grabowska, wykładowca prawa.
Sejm – brzydko powiem – odpuścił sobie, nie zdiagnozował należycie pozycji, w jakiej poseł Romanowski się znajduje
— zaznaczyła prof. Grabowska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przewodniczący ZP RE miażdży „bodnarowców”! Potwierdza, że Romanowski ma immunitet. Będzie zawiadomienie do prokuratury
„To sąd musi zająć odpowiednie stanowisko”
Tymczasem Rada Europy potwierdziła, że Marcin Romanowski jest chroniony drugim immunitetem.
Prokurator może być tendencyjny, bo on oskarża i dobiera argumentację do swojej tezy. Dobrał argumentację do tezy politycznej, która pozwala mu twierdzić, że ten immunitet działa tylko wtedy, jak poseł jak w podróży do Strasburga albo w samym Strasburgu, a jak już jest z Radą Europy gdzie indziej, albo zdalnie pracuje, to już go nic nie chroni w oczach prokuratury. Ale prokuratura jest stroną i nie ma tytułu do interpretacji i oceny stanu prawnego w sposób obiektywny. Ona zawsze będzie robiła to w sposób subiektywny, bo szuka argumentów na oskarżeni i pociągniecie do odpowiedzialności tej osoby. Dlatego to jest zadanie sądu i to sąd musi zająć odpowiednie stanowisko
— zaznaczyła gość red. Aleksandry Jakubowskiej.
Jeżeli organizacja międzynarodowa, w tym przypadku Rada Europy, pozwoliłaby na takie traktowanie jednego z członków ZP RE, toby się okazało, że jest nieskuteczna, że pozwala, żeby państwo członkowskie naruszało jej prawo. Do tego żadna organizacja, jej władza, nie dopuści, bo to jest jej prestiż i prawo
— powiedziała prof. Grabowska.
tkwl/Telewizja wPolsce
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699201-prof-grabowska-holownia-myli-sie-w-sprawie-romanowskiego