Europosłanka KO i była premier Ewa Kopacz została dziś wybrana w Strasburgu na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego, otrzymując drugie miejsce i 572 głosy z 665 ważnych oddanych.
Kopacz wybrana została w pierwszej turze głosowania, kolejna tura zaplanowana została na godz. 18. Do obsadzenia jest łącznie 14 stanowisk wiceprzewodniczących, jak dotąd zapełnionych zostało 11 wakatów.
Kopacz wybrana
Polska polityk była jedną z trojga kandydatów nominowanych na stanowisko wiceprzewodniczących PE przez Europejską Partię Ludową (EPL). Kopacz pełniła tę funkcję także w poprzedniej kadencji europarlamentu.
Ewa Kopacz wybrana wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego. Wielkie gratulacje Pani Przewodnicząca @EwaKopacz
— napisał europoseł Marcin Kierwiński.
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola powiedziała PAP w Strasburgu, że duże poparcie dla Ewy Kopacz w głosowaniu na wiceprzewodniczącą PE pokazuje, iż europosłowie mają do niej ogromne zaufanie. Kopacz otrzymała 572 głosy z 665 ważnych oddanych.
Gratuluję Ewie Kopacz tak dużego poparcia od ludzi, którzy widzieli, jak pracowała w poprzedniej kadencji jako wiceprzewodnicząca PE. Wynik głosowania jest bardzo mocny. To pokazuje duże zaufanie do współpracy z nią, którą będę kontynuować. Mam z Ewą Kopacz dobre, przyjacielskie stosunki
— oświadczyła Metsola.
Bardziej sceptyczny wobec Ewy Kopacz w PE był poseł Janusz Kowalski.
Polityk-nikt czyli Ewa Kopacz wiceszefem Parlamentu Europejskiego. Totalne przeciwieństwo ambitnej @MarlenaMalag. Idealnie @EwaKopacz pasuje do niemieckiej wizji UE jako reprezentant Polski. Skompromitowany polityk, bez swojego zdania i bez żadnej pozytywnej agendy
— napisał na X Janusz Kowalski.
Pozostałe kandydatury
Łącznie swoje kandydatury zgłosiło 17 eurodeputowanych, w tym troje z uniosceptycznej prawicy, jak Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji. Ostateczne wyniki głosowania pokażą, czy politycy prawicy zostaną objęci przez parlamentarną większość tzw. kordonem sanitarnym, czyli wykluczeni z pełnienia ról w PE.
Po pierwszej turze głosowania zarówno kandydaci konserwatystów, jak i uniosceptycznej prawicy znaleźli się poniżej progu. Najmniej głosów, nieco ponad setkę, dostała Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji.
Gratulacje dla @EwaZajaczkowska, która jako kandydatka Europy Suwerennych Narodów, w pierwszej turze głosowań otrzymała 102 głosy w wyborach na wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego
— napisał na X Stanisław Tyszka.
Kandydatami socjaldemokratów (SĄD) są: Niemka Katarina Barkley, Hiszpan Jawi Lopez, Rumun Victor Regresu, Włoszka Pana Pocierano i Dunka Chryste Schaldemose.
Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (EKR), do których należy PiS, zgłosili: Włoszkę Antonellę Sbernę z Braci Włochów i Łotysza Roberta Zilę.
Liberałowie zgłosili Słowaka Martina Hojsika i byłą wicepremier Belgii, dzisiaj europosłankę Sophie Wilmes. Lewica - francuskiego europosła Younousa Omarjee, kandydatem Zielonych jest Rumun Nicolae Stefanuta.
Patrioci dla Europy - frakcja zainicjowana przez Viktora Orbana - do wyścigu o fotel wiceszefa PE wystawili: Czeszkę Klarę Dostalovą, Włocha i byłego szefa Frontexu Fabricego Leggerego. Natomiast grupa Europa Narodów Suwerennych pod przewodnictwem Alternatywy dla Niemiec (AfD): Ewę Zajączkowską-Hernik z Konfederacji.
Dziękuję za wsparcie delegacji Europy Suwerennych Narodów, Patriotów dla Europy oraz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, a także wszystkim europosłom z innych frakcji, którzy oddali na mnie głos w wyborach na wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego. Niestety, jest to niewystarczający wynik. Teraz druga tura 🙂
— oceniła Zajączkowska-Hernik na X.
Kordon sanitarny wokół uniosceptyków?
Wynik wyborów pokaże, czy partie centrowe faktycznie obejmą tzw. kordonem sanitarnym, czyli wykluczą ze stanowisk w prezydium kandydatów uniosceptycznej prawicy, jak to wcześniej zapowiadały. W praktyce miałoby to wyglądać tak, że większość po prostu odmówi głosowania na prawicowców, a jeśli zostaną jakieś wakaty, to przejdą w posiadanie innych frakcji.
Samo głosowanie jest anonimowe i odbywa się w kilku turach. W pierwszej eurodeputowani zakreślają od ośmiu do 14 kandydatów, czyli głosują na minimum połowę miejsc plus jedno. Szacuje się, że po pierwszej turze obsadzonych powinno zostać sześć miejsc wiceprzewodniczących. Druga tura ma za zadanie obsadzić osiem pozostałych wakatów – tu europosłowie muszą poprzeć od pięciu do ośmiu kandydatów. Jeśli połowa kandydatów nie otrzyma większości absolutnej, przechodzą oni do trzeciej tury. Na tym etapie do wyboru kandydata wystarczy już zwykła większość, a europosłowie muszą wybrać od trzech do czterech kandydatów; w razie remisu stanowisko obejmuje osoba starsza.
Nowi wiceprzewodniczący zostaną uszeregowani według kolejności ich wyboru i liczby uzyskanych głosów.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699181-ewa-kopacz-ponownie-zostala-wiceprzewodniczaca-pe