Zatrzymanie Marcina Romanowskiego to skandal nie tylko z powodu łamania zasad praworządności. Także dlatego, że zobaczyliśmy następny dowód na to, iż Donald Tusk traktuje instytucje państwowe jako narzędzie do odreagowywania swych osobistych frustracji.
Siedem miesięcy rządów Donalda Tuska wystarczy, aby sporządzić kalendarz według specyficznego, ale dużo mówiącego klucza. Tym kluczem jest hasło „Tusk się wściekł”. Częściej ono już śmieszy niż jest brane poważnie, ale nie można go całkiem zlekceważyć. Ono dużo mówi o postępowaniu i motywacjach człowieka, który rządzi dzisiaj Polską.
Donald Tusk odpowiada jako premier za los nas wszystkich, 37 milionów ludzi. I niestety słowo „odpowiada”, zakładające jakąś nomen omen odpowiedzialność, jest tu całkowicie nie na miejscu. Tusk jest pierwszym…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699130-cyklofrenia-donalda-tuska