Zatrzymanie posła Marcina Romanowskiego zostało z radością i mściwą satysfakcją przyjęte przez polityków obozu rządowego, którzy wydają się sugerować, że to dopiero początek rozrachunków z poprzednią władzą. „Tym razem znajomość z Rydzykiem nie pomogła. To jest czas rozliczeń” - napisała wprost Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka KO.
Zawieszony w prawach członka klubu KO Roman Giertych wyraził w mediach społecznościowych radość i satysfakcję z powodu zatrzymania posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Powiadomił też, że nadal jest odpowiedzialny za prowadzenie prac Zespołu KO ds. rozliczenia PiS.
Zatrzymanie M. Romanowskiego to wynik pracy prokuratury, ale i Zespołu KO ds. Rozliczenia PiS. Myślę, że to moment satysfakcji, że rozliczenia zaczynają się na poważnie. Po ustaleniach z władzami klubu informuję, że mimo mojego zawieszenia na 3 miesiące i związanej z nim utratą funkcji wiceprzewodniczącego klubu, nadal zostałem zobligowany do prowadzenia prac Zespołu ds. Rozliczenia PiS i już wkrótce zajmiemy się kolejnymi sprawami
— napisał na platformie X.
Giertych się kaja
Giertych najwidoczniej czuje potrzebę głębokiej ekspiacji w związku z jego zachowaniem podczas głosowania aborcyjnego projektu Lewicy, gdyż po raz kolejny zaznaczył, że pokornie przyjmuje kary, jakie na niego nałożyło ugrupowanie Donalda Tuska (zawieszenie).
Chciałem też powiedzieć, że z pokorą przyjmuję klubowe kary prosząc Państwa (a szczególnie Panie) o zrozumienie, że fakt iż nie głosowałem w tej sprawie był i tak ogromnym kompromisem, który zrobiłem we własnym sumieniu, gdyż najgłębsze moje przekonania były przeciwne ustawie pani Żukowskiej. Nie chciałem jednak łamać dyscypliny klubowej do której się zobowiązałem przed wyborami i dlatego nie oddałem głosu przeciwnego
— tłumaczył.
Dawny szef MEN w pierwszym rządzie PiS jak ognia obawia się jednak posądzenia o to, że może być „prawicowym talibem”, co w związku z ostatnim sejmowym głosowaniem jest podnoszone także w kontekście jego przeszłości jako lidera Ligi Polskich Rodzin.
Giertych w trochę infantylnym stylu uzasadnia też, że bez zastrzeżeń zgadza się lewicowo-liberalną linią swojego stronnictwa, czemu dał dowód w popieraniu choćby finansowania in vitro.
Pamiętajcie jednak proszę, że nie jestem żadnym talibem. Po długich przemyśleniach poparłem finansowanie in vitro. Mam wiele argumentów za głosowaniem nad ustawą o związkach partnerskich. Widzę również potrzebę, aby po tym strasznym wyroku TK usunąć te wady systemu prawnego, które najbardziej uderzają w kobiety. Umówiłem się z koleżankami w klubie na rozmowę i może znajdziemy jakiś pomysł, aby przekonać również naszych kolegów z PSL tak, aby bez inwektyw znaleźć jakieś rozwiązanie tego bardzo trudnego problemu, który dotyczy często istoty naszych przekonać. takiego rozwiązania, które nie będzie budziło rozdarcia w koalicji. Rozdarcia, które może doprowadzić do powrotu PiS do władzy. Nie możemy do tego dopuścić
— zaznaczył.
Czarna satysfakcja
Zatrzymanie posła Romanowskiego dało asumpt do bezceremonialnych ataków i oskarżeń polityków Koalicji 13 Grudnia.
Upust swym niskim motywacjom i emocjom dał na platformie X również szef MSZ Radosław Sikorski, który - podobnie jak Giertych - ma za sobą neofickie doświadczenia, gdyż był szefem MON w pierwszym rządzie PiS.
Sikorski w pełnym oskarżeń wpisie cieszył się z zatrzymania Marcina Romanowskiego., jednak wpis zaraz potem zniknął z jego mediów społecznościowych. Mamy jednakże screen jego komentarza.
Cieszę się, że rozliczenia złodziejstwa nabierają tempa ale osobiście uważam, że w tych wojennych czasach ABW potrzebuje wszystkich zasobów do ścigania agentury a do zatrzymania oszusta wystarczy wezwanie na komisariat
— napisał Sikorski.
Posłanka Gasiuk-Pihowicz także dołączyła do piewców bezpardonowych metod bodnarowców pisząc z satysfakcją, że „znajomość z Rydzykiem” mu nie pomogła.
Romanowski zatrzymany. Tym razem znajomość z Rydzykiem nie pomogła. To jest czas rozliczeń
— stwierdziła.
Marcin Romanowski, który został dziś zatrzymany przez ABW jeszcze wczoraj uczestniczył w Pielgrzymce Tadeusza Rydzyka. Panów łączy jednak dużo więcej niż wspólne pielgrzymowanie. To właśnie na polecenie Romanowskiego Rydzyk z Funduszu Sprawiedliwości otrzymał 22 miliony złotych❗️Posłuchaj o patologicznych związkach duchownego z Torunia z partią Ziobry
— napisał Dariusz Joński.
Czy to przypadek, że Romanowskiego zatrzymują w rocznicę bitwy pod Grunwaldem?
— szydził Tomasz Lis.
Marcin Romanowski, były zastępca Ziobry, zatrzymany przez ABW na polecenie prokuratury! Jak wynika z informacji http://wp.pl właśnie trwa akcja. Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale mielą skutecznie..
— ocenił Krzysztof Brejza.
Poseł PiS Marcin Romanowski zatrzymany przez ABW. To wiceminister sprawiedliwości, który miał brać udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zamiast zajmować się przestępcami, sami się nimi stali. 8 lat bezkarności właśnie się skończyło
— zaznaczyła Agnieszka Pomaska.
Tak ja obiecaliśmy - rozliczymy PiS. Romanowski zatrzymany przez ABW. W kolejce są następni
— napisał Marcin Kierwiński.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699054-giertych-o-zatrzymaniu-romanowskiego-to-moment-satysfakcji