Tego, co dzieje się z księdzem Michałem Olszewskim i jego pobytem w areszcie, nie można określić inaczej niż jako represja systemu państwowego przeciwko obywatelowi.
Pozostawmy kwestie oskarżenia pod adresem Olszewskiego, które w opinii wielu znawców prawniczych są po prostu niejasne i nie ma na nie poważnych dowodów. Mówię teraz o czymś innym. O znanych już faktach, że ks. Olszewski w pierwszych dniach po aresztowaniu był podany przez funkcjonariuszy ABW bezprawnym metodom prześladowania.
Odmawianie podejrzanemu wody i skorzystania z toalety, budzenie go w nocy włączaniem światła, traktowanie go bez szacunku, który należy się każdemu człowiekowi… Tak, to wszystko można określić jako torturę. I choć Donald Tusk twierdzi, że to „bzdura”, oskarżenia wobec funkcjonariuszy nie są żadną przesadą. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698472-w-polsce-tuska-ksieza-sa-obywatelami-drugiej-kategorii