„Mam pewne rzeczy do przekazania Polakom” - podkreślił w rozmowie z Polsat News Daniel Obajtek, europoseł PiS i były prezes Orlenu. W ten sposób zapowiedział briefing prasowy po jego przesłuchaniu przez komisję śledczą ds. wiz, które rozpocznie się dziś o godzinie 10.
W rozmowie z Polsat News Daniel Obajtek ocenił, że śledztwa wokół Orlenu są nagonką polityczną.
To już mówią nawet w Brukseli moi znajomi, z którymi robiliśmy biznesy […], że to, co się dzieje w kraju, jest nienormalne. Bo na całym świecie menadżerów ocenia się za wyniki
— wskazał.
Europoseł potwierdził, że stawi się dziś o 10 przed komisją śledczą.
Niejednokrotnie mówiłem, że mam obowiązek się stawić, trzeba szanować organy państwa
— dodał. Zwrócił przy tym uwagę, że w trakcie kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego wzywany był przed komisję aż dwukrotnie, a teraz na wezwanie musiał czekać aż miesiąc.
Zdaniem byłego prezesa Orlenu, świadczy to o polityczności sprawy.
To jest jedna wielka łapanka. Nie robiono tego wobec Tuska, pani Gronkiewicz-Waltz. Mam prawo na komisję przyjść, mam prawo na komisję nie przyjść. Mam prawo być obciążony karą - i tak się stało - ale nie można wykorzystywać mechanizmów państwa do zwykłego politykierstwa
— stwierdził.
„Pan Szczerba powinien wysłać policję do Seulu”
Pytany o sprawę inwestycji Olefiny III, odpowiedział:
A co z tym ma prezes Orlenu wspólnego? My jako Orlen przekazaliśmy nieruchomość. Mało to, musieliśmy zrobić montaż finansowy i za całą inwestycję i za zatrudnienie ludzi na tę inwestycję odpowiada konsorcjum Hyundai-Reonidas
— wskazał.
Tak naprawdę jeżeli chodzi o komisję, to pan Szczerba powinien wystąpić do Seulu, wysłać tam policję i poprosić prezesa Hyundaia w tym zakresie. My mamy dopilnować, żeby inwestycja była na czas, żeby odebrać tę inwestycję i żeby zapewnić finansowanie
— podkreślił Obajtek.
„Mam pewne rzeczy do przekazania Polakom”
Daniel Obajtek zaprasza również na briefing prasowy, który ma odbyć się po jego przesłuchaniu przed komisją śledczą.
Mam pewne rzeczy do przekazania Polakom
— zapowiedział.
W kontekście Olefin III były prezes Orlenu zaznaczył, że inwestycję jedynie nadzorował.
Mylić imigrantów z pracownikami to jest nie w porządku wobec Polaków
— ocenił gość Polsat News.
Europoseł wskazał, że nigdy też „nie spotykał się z ministrem Zbigniewem Rauem”.
Muszę tłumaczyć się z imigrantów, z którymi nie miałem nic do czynienia. To nie my zatrudniamy tych ludzi
— dodał.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698298-tajemnicza-zapowiedz-obajtka-pewne-rzeczy-do-przekazania