Reakcje Donalda Tuska i jego akolitów na wynik wyborów parlamentarnych we Francji są co najmniej zaskakujące. Na niekonsekwencję lidera Platformy Obywatelskiej zwraca uwagę były premier Mateusz Morawiecki.
Wczoraj premier Tusk stwierdził, że wyniki francuskich wyborów to „rozczarowanie Moskwy”. Nie sprawdził chyba poglądów ich zwycięzcy Jeana-Luca Melenchona
— pisze poseł PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wygrany wyborów we Francji: - uważa że aneksja Krymu jest uprawniona - Głosuje przeciw współpracy Unii z Ukrainą - Potępia sankcje UE wobec Rosji - Mówi, że konflikt na Ukrainie wybuchł, bo Polska i inne kraje przystąpiły do NATO i Rosja musiała się bronić. - uważa, że Francja powinna wystąpić z NATO
— przypomina Morawiecki.
Zagrożenie dla NATO
Były szef NATO podkreśla, że siły, które zwyciężyły we Francji, stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu.
Skrajna francuska lewica to zagrożenie dla Paktu Północnoatlantyckiego, dla wschodniej flanki NATO, dla Polski
— pisze Morawiecki.
Stop dla sojuszników Putina!
— dodaje.
Wyniki wyborów we Francji
Nowy Front Ludowy (NFP) zdobył najwięcej głosów w II turze wyborów parlamentarnych we Francji, uzyskując 182 mandaty w Zgromadzeniu Narodowym – wynika z oficjalnych, ostatecznych rezultatów podanych przez MSW, które cytuje „Le Monde”. To o dwa mandaty więcej, niż lewicowemu sojuszowi dawał sondaż exit poll.
Centrowy obóz prezydenta Emmanuela Macrona zdobył 168 miejsc, a prawicowe Zjednoczenie Narodowe (dawny Front Narodowy Marine Le Pen) – 143.
gah/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698264-tusk-nawet-nie-wie-komu-kibicuje-morawiecki-punktuje